W numerze m.in.
Studenckie Życie
Świat Komputerów
Sport
Turystyka
Kultura
Praca i kariera
Humor dnia
Gdyby kobieta była serwerem www: .
400 Bad Request - a gdzie bukiet kwiatów? 401 Unauthorized - mężatka 402 Payment Required - kolacja przy świecach 403 Forbidden - łapy precz! 404 Not Found - dzisiaj jestem za zakupach z koleżankami 405 Method Not Allowed - Nie, tylko nie anal! 406 Method Not Acceptable - ...tylko nie oral! 407 Proxy Auth. Required - muszę zapytać mamy 408 Request Timeout - Czy wiesz, ile czasu do mnie nie dzwoniłes? 409 Conflict - kim była ta wczorajsza blondynka? 410 Document Removed - Chcę rozwodu 411 Lenght Required - Co? I ty go uważasz za długiego? 412 Precondition Failed - Co? Nie masz prezerwatywy? 413 Request Entity Too Large - TAKI nie wejdzie! 415 Unsupported Media Type - Nie, tego do ust nie włożę! 500 Internal Server Error - miesiączka 501 Not Implemented - Jeszcze nigdy tak nie próbowałam 502 Bad Gateway - Bleee! 503 Service Unavailable - Boli mnie głowa 504 Gateway Timeout - Już skończyłeś |
"Potop" w 8 minut Większość studentów czyta. Dla przyjemności pochłaniamy: czasopisma, ciekawe powieści, teksty na przeróżnych stronach internetowych. Zwykle, gdy czytamy to, co chcemy, czas się nam nie dłuży. Wręcz przeciwnie, to pasjonujące książki wydają się nam zbyt krótkie. Sprawa wygląda zupełnie inaczej, gdy ktoś zmusza nas do czytania opasłych tomisk, po które nigdy nie sięgnęlibyśmy z własnej woli. Wtedy chcielibyśmy przeczytać je jak najszybciej.
Przeciętny dorosły Polak czyta z prędkością około 200 słów na minutę. Oznacza to, że lektura raportu na pierwszych stronach listopadowego "Student Newsa" zajmie mu 8-10 minut. Tyle samo czasu potrzebuje Kamila Kornet, aby przeczytać cały "Potop" Sienkiewicza. Kamila jest rekordzistką Guinessa w szybkim czytaniu. Przyswaja tekst z prędkością 46 482 słów na minutę, czyli 232 razy szybciej niż przeciętny Polak. Jak to możliwe? Uchem, zamiast okiem Okazuje się, że zdecydowana większość z nas przerwała naukę czytania zbyt wcześnie. Możemy się w tej dziedzinie nauczyć jeszcze jednej, bardzo przydatnej umiejętności. Tak naprawdę, w szkole nauczyliśmy się czytać nie okiem, a uchem. Aby zrozumieć tekst, musimy go najpierw usłyszeć. Nie ma się co śmiać z ludzi, którzy potrafi tylko czytać na głos, bo i my wypowiadamy słowa z kartek - bezdźwięcznie, w myślach. Już samo pozbycie się tego nawyku - fonetyzacji - może przyspieszyć tempo czytania nawet siedmiokrotnie. Fonetyzacja nie pozwala nam też na wykorzystanie pełnego pola widzenia naszych oczu. Moglibyśmy objąć wzrokiem znacznie więcej tekstu. Pozwoli nam to lepiej go zrozumieć, a także wybrać ze strony interesujące nas informacje.
Poza powtarzaniem wyrazów w głowie, mamy skłonność do "zawieszania się" na fragmentach tekstu. To zjawisko też ma swoją fachową nazwę - regresja. Polega na wstecznych ruchach oka i automatycznym powracaniu do dopiero co przeczytanych słów. Możemy się jej pozbyć, wskazując czytane wersy długopisem lub cienkim patyczkiem, który będzie nadawał lekturze odpowiednie tempo. Do miejsc, które chcemy jeszcze raz przejrzeć, powinniśmy wracać dopiero po przeczytaniu danego fragmentu.
Na zawodach trzeba przeczytać tekst i odpowiedzieć na pytania dotyczące treści Mistrzyni Kamila Kornet czyta 100 stron w 100 sekund |
|||||