Dojazd

W Alpy Julijskie łatwo dotrzeć dzięki dobrej komunikacji. Najłatwiej dojechać tu od strony Lublany i ­Kranja – biegnie tędy międzynarodowa droga do Kranjskej Gory, a dalej w stronę granicy włoskiej i austriackiej. Od strony Austrii dotrzeć tu można także autostradą z Villach do Jesenic przez Karawankentunnel (przejazd ­płatny). W głąb Doliny Savy Bohinjki prowadzi bardzo dobra szosa z Radovljicy aż po Ukanc położony na końcu jeziora Bohinj. Z Kranjskiej Gory prowadzi na południe górska szosa przez przełęcz Vršič do Trenty – jest to bardzo śmiało poprowadzona droga z licznymi serpentynami i stromymi podjazdami – pozwala startować na ­okoliczne szczyty z większej wysokości. Jest ona przejezdna od maja do października, ale nawet w lecie zdarzają się tutaj opady śniegu. W sezonie (lipiec–sierpień) przez przełęcz kursuje kilka prywatnych autobusów z Kranjskiej Gory do Trenty. Dobra szosa wiedzie z Tarvisio po włoskiej stronie, przez przełęcz Predel do Bovca i dalej Doliną Soczy aż do Novej Goricy. Natomiast z Doliny Savy ­Bohinjki do Doliny Soczy prowadzą kręte górskie szosy. Z Bistricy przez Bohinjsko sedlo do doliny ­rzeczki Bača szosa jest równa, ale na niektórych odcinkach pozbawiona asfaltu – jedzie się po charakterystycznej szutrowej nawierzchni (prawdę mówiąc słoweńskie szutrówki są nierzadko dużo lepsze od polskich pseudoasfaltówek...). Wschodnimi obrzeżami Alp Julijskich biegnie linia kolejowa, którą trzy razy dziennie kursują pociągi z Jesenic do Novej Goricy. Niemal do każdej miejscowości dojeżdżają autobusy – przesiadki w Jesenicach i Bledzie na północy, a na południu w Tolminie – po południowej stronie masywu jest znacznie mniej połączeń niż na gęściej ­zaludnionej północy. Nie ma co ukrywać, że najdogodniej podróżować własnym samochodem (przy wielu schroniskach można pozostawić go na ­parkingu) – wydatnie skraca to czas wycieczki lub pozwala na odbycie jej w ciągu jednego dnia. Wadą natomiast jest to, że trzeba wracać w to samo miejsce, często tą samą drogą, gdyż nie ma możliwości zaplanowania pętli.

Również w Polsce można zaopatrzyć się w dobre mapy (jest ich kilka) Alp Julijskich. Najpopularniejszą jest mapa „Julische Alpen” wydawnictwa Freytag & Brendt w skali 1:50 000. Ma ona poprawnie przedstawioną rzeźbę i większość szlaków. Zdecydowanie lepiej i wyraźniej prezentuje się teren na mapach wydawanych przez Planinską zvezę Sloveniji – cały teren obejmują trzy arkusze – dwa z nich (Julijske Alpe – vzhodni del i Julijske Alpe – zahodni del) ­obejmują łącznie cały teren Alp Julijskich wraz z szeroko rozumianymi obrzeżami, natomiast trzecia z nich (Triglavski Narodni Park) jest polecana osobom, które chcą poznać centralną ich część wraz z otoczeniem doliny Bohinj, a nie chcą wydawać pieniędzy na zakup dwóch oddzielnych arkuszy. Mapy wykonane są w skali 1:50000, są bardzo dokładne, zarówno jeżeli chodzi o rysunek rzeźby terenu, jak i o przebieg dróg i szlaków. Dla miłośników dobrych map ich używanie będzie nie tylko wygodą, ale i prawdziwą przyjemnością – są to jedne z najlepszych map turystycznych w Europie.

 

 

 

 

 

Fragmenty z przewodnika turystycznego "Słowenia. Słoneczna strona Alp". Autor: Magda Dobrzańska-Bzowska, Krzysztof Bzowski. Wydawnictwo Bezdroża.

 
Polityka Prywatności