W Słowenii możemy pożywić się w restauracjach, często zwanych gostlinia, gostišče (przypominających trochę nasze gospody), okrepčevalnica i bife (wyspecjalizowanych w serwowaniu prostych potraw). Najdroższymi punktami gastronomicznymi są restauracje, oferujące zarówno tradycyjne słoweńskie potrawy, jak i kuchnię międzynarodową. W niektórych miejscach trafimy na niedrogie bary z ubogim menu, działające przy supermarketach, trochę podobne do polskich barów mlecznych, gdzie możemy zjeść makaronem z mięsem czy zupę – raczej niewykwintną. Oczywiście w Słowenii bez trudu znajdziemy restauracje typu McDonald, ale wielbicielom fast foodów polecamy niewielkie lokale podające burek, kebaby i hamburgery. Popularne wśród Słoweńców są pizzerie oraz naleśnikarnie. Będąc na wybrzeżu, musimy koniecznie spróbować pysznych potraw ze świeżych ryb. Lody i desery zjemy w slaščičarni.
Na zakupy żywnościowe najlepiej wybrać się do supermarketów, bo są najdłużej otwarte. Najpopularniejsze sieci handlowe to Mercator, Spar i całodobowe Noč i Dan. Ceny żywności w Słowenii są o ok. 10–20% wyższe niż w Polsce. Chleb warto kupować w niewielkich piekarniach, a warzywa i owoce (polecamy zwłaszcza pyszne pomidory, brzoskwinie i winogrona) dostaniemy na targu w każdym większym mieście.
Fragmenty z przewodnika turystycznego "Słowenia. Słoneczna strona Alp". Autor: Magda Dobrzańska-Bzowska, Krzysztof Bzowski. Wydawnictwo Bezdroża.
poleca:
Studentnews.pl