Samochodem

Wjeżdżając na Białoruś, powinniśmy posiadać międzynarodową „zieloną kartę”. Na granicy sporadycznie zdarzają się przypadki „zachęcania” do wykupienia miejscowego ubezpieczenia. Nie jest wymagane posiadanie międzynarodowego prawa jazdy, natomiast milicja skrupulatnie kontroluje posiadanie obowiązkowego wyposażenia samochodu (apteczka, trójkąt ostrzegawczy, koło zapasowe), nalepki PL oraz ważnego przeglądu technicznego. Częste są także radarowe kontrole prędkości. Warto o tym pamiętać, gdyż niezły stan głównych dróg i niewielki ruch „zachęcają” do naciśnięcia pedału gazu.

Ograniczenia prędkości dla samochodów osobowych ­wynoszą odpowiednio: teren zabudowany – 60 km/godz.; poza trenem ­zabudowanym i na drogach ekspresowych – 90 km/godz.; na autostradzie – 100 km/godz. Białoruś ­posiada bardzo restrykcyjną normę zawartości alkoholu we krwi u kierowców – wynosi ona zero promili. ­Warto pamiętać, że istnieje tam także obowiązek zapinania pasów bezpieczeństwa na przednim siedzeniu, jak również używania świateł mijania w nocy oraz w dzień przy złej widoczności (w okresie zimowym, od 1 ­listopada do 31 marca, wprowadzony jest obowiązek używania świateł mijania przez całą dobę).

Paliwo na Białorusi jest dwukrotnie tańsze niż w Polsce. Na niektórych stacjach można płacić, poza rublami białoruskimi, także euro lub dolarami.

 

 

 

 

 

 

Fragmenty z przewodnika turystycznego "Grodno. Miasto nad Niemnem". Autorzy: Adam Liss, Krzysztof Maćkowski. Wydawnictwo Bezdroża.

 
Polityka Prywatności