Serwis Turcja - podróże, porady - dział turystyka

Assos

Ruiny starożytnego miasta Assos położone 19 km na południe od Ayvack, tuż nad brzegiem Morza Egejskiego, nieopodal malowniczej wioski Behramkale.

Assos powstało na wzgórzu (do dzisiaj widać naokoło niego resztki murów), w południowej części antycznej Troady ok. VII w. p.n.e. Założone zostało przez Greków eolskich pochodzących z wyspy Lesbos, którą dobrze widać ze szczytu wzgórza. Już
w 1. poł. VI w. miasto przeszło pod kontrolę królów lidyjskich rządzących ze stolicy swego państwa Sardes. Kiedy Lidia padła pod ciosami Persów za Cyrusa Wielkiego ok. 546 r. p.n.e., Assos, razem z innymi miastami północno-zachodniej Azji Mniejszej, weszło w skład utworzonej tu perskiej prowincji. Po bitwie pod Platejami (479 p.n.e.) Grecy zrzucili obce jarzmo
i kultura helleńskich miast Azji Mniejszej na nowo zaczęła odżywać. Największy swój rozkwit miasto przeżyło w 2. poł. IV w. p.n.e. pod panowaniem Hermiasza, ucznia Platona i Arystotelesa. Marzyło mu się założenie państwa na wzór platoński i dążąc do tego celu, ściągał do Assos filozofów i uczonych mężów, a wśród nich samego Arystotelesa, którzy założyli tu szkołę filozofii działającą tylko 4 lata (lata 347 – 344 p.n.e.). Ten szybki koniec działalności był spowodowany uwięzieniem, a następnie egzekucją Hermiasza przez Persów. Nieszczęśnikowi udało się wysłać potajemnie list do Arystotelesa, w którym informował go, że pomimo tortur nie powiedział nic przeciwko filozofii. Fakt ten miał sprowokować napisanie przez słynnego filozofa jego podobno jedynego poematu – peanu na cześć Hermiasza.

Za czasów podbojów Aleksandra Wielkiego (336 – 323 p.n.e.) miasto straciło na znaczeniu na rzecz nowo powstałej Aleksandrii Troas, którą wódz ulokował niedaleko, na północ od Assos. Następnie przeszło pod panowanie królestwa Pergamonu, aby w końcu znaleźć się w granicach rzymskiej prowincji. We wczesnych latach chrześcijaństwa w mieście działali przez pewien czas apostołowie św. św. Paweł i Łukasz. W czasach bizantyńskich Assos nie odgrywało żadnej roli, a tutejszy władca uciekł wraz z mieszkańcami przed zbliżającymi się Turkami (ok. 1300 r.) na pobliską wyspę Lesbos. W 1403 r. Timur Kulawy zdobył miasto, bronione przez Turków, które po odejściu Mongołów zmieniło się w małą turecką wioskę, jaką pozostało do dziś dnia.

 

Do głównego wejścia miasta (otwarte w godz. 8.00 – 17.00, wstęp: 1,5 USD), znajdującego się tuż przy najważniejszym zabytku – świątyni Ateny, dojdziemy, kierując się z wioski na południe, prosto na wzgórze (236 m n.p.m.). Po lewej stronie drogi miniemy meczet z czasów sułtana Murada I, czyli z 2. poł. XIV w., wybudowany na fundamentach bizantyńskiego kościoła, co wiemy dzięki wmurowanym fragmentom dawnej budowli. Na szczycie wzgórza znajdowało się starożytne Akropolis, czyli miejsce, gdzie lokowane były najważniejsze budowle miasta – świątynie i gmachy publiczne. Tutaj widocznymi pozostały tylko ruiny świątyni Ateny, którą próbowano zrekonstruować. Wybudowana została ok. 530 r. p.n.e. w stylu doryckim, co zauważymy, przypatrując się jej prostym kolumnom. Chyba większą atrakcją wydają się widoki okolic, a w szczególności pobliskiej greckiej wyspy Lesbos. Patrząc niżej na wschód, zauważymy ciąg murów, a wracając, natkniemy się na fundamenty cysterny i fragmenty bizantyńskich murów z wieżami. Aby dojść do nekropolii i części miasta położonej między wzgórzem a morzem, musimy zejść do wioski i skierować się na zachód. Po przejściu przez imponujące mury skręcamy na krzyżówce w lewo i po ok. 200 m dojdziemy do nekropolii. Zobaczymy tu liczne grobowce i sarkofagi z czasów greckich i rzymskich. Część z nich była wybudowana ze skały wulkanicznej zawierającej charakterystyczne związki, które uwalniały się podczas procesu wietrzenia budulca, wskutek czego powstawał żrący kwas siarkowy. Dlatego zakłopotani starożytni nazywali skrzynie sarko-phágos („mięsożerny”), gdyż zwłoki po ok. dwóch miesiącach znikały (tak twierdził opisujący te wypadki Pliniusz), pozostawiając po sobie jedynie zęby.

Idąc dalej, przejdziemy przez Bramę Zachodnią, która prowadziła niegdyś do centrum miasta. Za bramą nie znajdziemy zbyt wielu ciekawostek, jeśli nie uruchomimy wyobraźni pozwalającej nam na miejscu pozostałości (III w. p.n.e.) po gimnazjonie, agorze (starożytny plac główny i miejsce zgromadzeń o kształcie czworoboku otoczonego kolumnadą) i teatrze postawić oryginalne budowle, a wśród nich uwijających się ludzi. Innym wartym obejrzenia zabytkiem jest stojący po północnej stronie wzgórza, stary, osmański (XIV w.) most przerzucony przez rzeczkę Tuzla.

 

Dojazd i połączenia

Do Assos dojedziemy dolmuszem z dworca autobusowego w Ayvack, ale tylko w sezonie (maj – wrzesień). Na szyldzie widnieje napis Behramkale; za dojazd, trwający 20 min, powinniśmy zapłacić ok. 1 USD (oficjalna cena, ale kierowcy często żądają więcej). Poza sezonem pozostaje nam tylko taksówka, która na miejsce zawiezie nas za 13 – 16 USD. Jeśli nie zdążymy zwiedzić Assos i dojechać tego samego dnia do Ayvaliku (czy Çanakkale), będziemy musieli pozostać w jednym z hoteli lub pensjonatów w Behramkale albo Ayvack, gdzie zanocujemy taniej. Z Ayvack możemy ruszyć dalej na południe lub – jeśli stamtąd właśnie przyjechaliśmy – na północ, do Troi i Çanakkale (2 USD, ok. 2 godz.).

 

 

 

 

Fragmenty z przewodnika turystycznego "Turcja. Kraj czterech mórz". Autor: Witold Korsak. Wydawnictwo Bezdroża. 

 
Polityka Prywatności