Serwis Krym - podróże, porady - dział turystyka

Ubezpieczenie

Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów Ukrainy z 2001 r. zniesiono obowiązkowe sprawdzanie ubezpieczenia na granicy wjeżdżającym na Ukrainę cudzoziemcom. Niemniej jednak wszyscy zagraniczni goście nadal powinni je posiadać, choć poza granicą nikt go już nie sprawdza, a w razie problemów wystarcza wykupiona w Polsce polisa ubezpieczeniowa. Można jednak rozważyć wykupienie ukraińskiego ubezpieczenia: będziemy mogli dzięki temu skorzystać z bezpłatnej pomocy w nagłych przypadkach, ograniczając do minimum formalności – bez dzwonienia do kraju, zbierania rachunków i późniejszego wykłócania się z ubezpieczycielem. Będzie nas to kosztowało co najmniej 12 UAH za 5 dni – tańszego ubezpieczenia raczej nie znajdziemy. Pamiętajmy jednak, że za leczenie szpitalne i dalsze zabiegi trzeba będzie zapłacić, bądź skorzystać w takich przypadkach z polisy krajowej, choć można oczywiście wykupić także odpowiednią opcję w UkrainMedStrach.

Jeśli jednak chcemy zaoszczędzić, to nikt nas do kupna „strachowki” nie zmusi. Owe przepisy mówią bowiem wyraźnie, iż straż graniczna nie może kontrolować oraz dystrybuować polis na przejściach granicznych, stąd na większości z nich ich sprzedaż została zawieszona. Jednym z nielicznych wyjątków jest przejście Medyka – Szeginie: panie z budki wciąż skutecznie wyłapują Polaków, wciskając im jakiś papier i upierając się przy obowiązkowym ubezpieczeniu. Często pomagają im w tym procederze umundurowani ­funkcjonariusze, przekazując nasze paszporty. Panie nie mają jednak prawa nas legitymować i jeśli są już w posiadaniu naszych dokumentów, zwykle wystarczy blokować okienko przez kilka minut, powtarzając „mam ubezpieczenie i kupię jeszcze jedno we Lwowie” i „proszę dzwonić do konsulatu”, aby paszport odzyskać.

 

 

 

 

 

Fragmenty z przewodnika turystycznego "Krym. Półwysep rozmaitości". Autor: Artur Grossman. Wydawnictwo Bezdroża.

 
Polityka Prywatności