Serwis Czechy - podróże, porady - dział turystyka

Ogólne informacje

W Republice Czeskiej najwięcej ­lokali gastronomicznych serwuje dania tradycyjnej kuchni czeskiej i międzynarodowej. Oczywiście pojawiły się także ­punkty z kuchnią stricte narodową, np. grecką, włoską, chińską, węgierską albo hinduską. W dużych miastach działają sieci szybkiego żywienia: McDonald’s czy KFC. Nie brak też różnego rodzaju pizzerii. Poza hotelami i pensjonatami nie ma wielu miejsc, w których można zjeść śniadanie (snídan). Wyjątkiem są miasta z dużymi ośrodkami przemysłowymi – tam obok huty lub kopalni zawsze jest otwarty bar całodobowy z gorącą kuchnią. Nie sądzimy jednak, by czytelnicy tego przewodnika zwiedzali Czechy akurat pod tym kątem. Dlatego też najlepiej kupić coś do jedzenia w sklepie (obchod) i samemu zrobić śniadanie. Chleb (chléb), rogalik (rohlík) czy serek topiony (tavený sýr) kosztują naprawdę niewiele. Alternatywą są bufety, w których zawsze można zjeść kiełbasę na gorąco lub gulasz. Szerszy wybór oferują nam bufety lub restauracje na dworcach kolejowych (bufet a nádražní restaurace), otwarte przeważnie w godz. 6.00 – 22.00. Ceny nie są wygórowane.Większość sklepów spożywczych jest otwarta w godz. 6.00 – 18.00. Są to sklepy samoobsługowe (samoobsluha). Świeże pieczywo można kupić w piekarni (pekárna). Sklepy nocne, najczęściej otwarte do godz. 21.00 lub 22.00, nazywają się večerka, a odpowiednikiem naszych kiosków ruchu jest trafika. Ceny papierosów są porównywalne z polskimi. W małych miejscowościach w niedzielę wszystkie sklepy są zamknięte. W sobotę czas otwarcia jest krótszy niż w pozostałych dniach – często zamyka się o godz. 12.00 albo 14.00. Mając ochotę na coś słodkiego (ciastko – zákusek, lody – zmrzlina), warto zajrzeć do cukiernicukrárna. Oprócz słodyczy można też wypić tam kawę lub herbatę (káva a čaj).

Fragmenty z przewodnika turystycznego "Czechy. Gospoda pełna humoru". Autor: Izabela Krausova-Żur. Wydawnictwo Bezdroża.

 
Polityka Prywatności