Student NEWS - nr 37 - okładka
W numerze m.in.
 
Humor dnia
Siedzi anemik w szpitalu i jęczy:
- Siooostrooo, paaająąąk!
- Nie poradzi sobie pan z pająkiem?
Po 5 minutach słychać pacjenta:
- Doookąąąd mnie wleeeczeeesz, beeestiooo?!
.            

Od przybytku głowa…

 

Nie uczymy się regularnie - to fakt. Faktem jest też to, że będąc na studiach uczymy się jeszcze rzadziej niż w szkole średniej. Zwalamy winę na wszystko co możliwe, niesprzyjające okoliczności, brak przysłowiowej weny twórczej, nawet pogodę. Brzmi znajomo?

 

Nagle okazuje się, że sesja już tuż tuż, a za kilkanaście a może nawet kilka dni, mamy pierwszy egzamin. Co wtedy? Karnie siadamy nad książkami, zapominając o świecie zewnętrznym i próbujemy w kilka nocy nadrobić semestr materiału. Nie zawsze wychodzi. Powiedzmy szczerze, nie wychodzi prawie nigdy. Cuda się nie zdarzają. Ale czy aby tylko cuda?

Kłopoty z koncentracją czy też kiepskie wytrenowanie pamięci mogą mieć różnorakie przyczyny. Jedną z nich jest niedobór magnezu. Stres, mocna kawa, alkohol, uboga dieta – dodatkowo te braki pogłębiają. Aż trudno uwierzyć, że od jednego pierwiastka zależeć może tak wiele!

 

 

A po co mi magnez?

Magnez jest niezwykle ważnym dla naszego organizmu pierwiastkiem. Wiele istotnych dla życia procesów bez jego udziału po prostu nie miałoby miejsca. Nadzoruje gospodarkę energetyczną ustroju, dzięki temu kontroluje dostawy energii do tkanek i komórek, co ma szczególne znaczenie w przypadku, kiedy chcemy maksymalnie zwiększyć nasze możliwości przyswajania wiedzy. Co więcej, kiedy już staniemy przed drzwiami audytorium, a pilnujący odkreśli na liście nasze nazwisko, to właśnie magnez zmniejszy wszechobecne nerwy, i nasze stany lękowe. To magnez uciszy kołatające się w głowie słowa mówiące „i tak nie zdam!”. Magnez po prostu koi nerwy…

 

Czy magnezu tak po prostu nie ma w naszym ciele?

Prawie każdy student cierpi dzisiaj na stosunkowy niedobór magnezu. Przyczyny są najczęściej związane są z dietą ubogą w ten pierwiastek. Mówiąc inaczej, dieta statystycznego studenta do zdrowych nie należy… Chociażby jedzenie w tak przecież popularnych fast foodach jest wypłukane z magnezu prawie całkowicie! Do jego utraty przyczynia się też alkohol, używki (nadmiar kofeiny- kawa, herbata, cola), narkotyki oraz stres. Na braki magnezu wpływa aktywnie także stres,

a tego podczas sesji na pewno nie brakuje.

 

O prawidłowy poziom magnezu w organiźmie powinniśmy dbać systematycznie. Bogatym źródłem magnezu jest chociażby czekolada, kakao, sery, mleko i rośliny strączkowe, sporo znaleźć go można w ciemnym pieczywie, rybach. Pierwsze symptomy niedoborów to zazwyczaj problemy z kojarzeniem, bóle głowy, pobudliwość, nerwowość, bezsenność. Ratunkiem jest suplementacja preparatami magnezowymi. Wiele obecnych na rynku leków zawiera „modną” witaminę B6 poprawiającą biodostępność magnezu, jednak stosunkowo niska zawartość jonów magnezowych w tych produktach, powoduje wzrost jego poziomu tylko nieznacznie (ok. 30%).

 

  

Innym rozwiązaniem może być uzupełnianie magnezu lekami prostymi, które zawierają wysoką zawartość jonów magnezowych, jak preparat Magnezin. Zawiera on najwyższą spośród dostępnych na rynku preparatów, ilość jonów magnezowych w dawce 500 mg.

Preparat został już dwukrotnie wyróżniony przez pacjentów Nagrodą Zaufania Złoty OTIS 2003 i 2006. Czas ucieka, do sesji coraz bliżej!