Hybrydowe zaćmienie Słońca, dobre warunki do obserwacji kilku planet i meteory z roju Leonidów – m.in. takie atrakcje czekają w listopadzie na miłośników astronomii.
Już 3 listopada dojdzie do hybrydowego zaćmienia Słońca, w którym w części pasa zaćmienie jest widoczne jako obrączkowe, a w innej części jako całkowite. Pas całkowitej fazy przejdzie przez Atlantyk i centralną Afrykę. Fazy częściowe będą widoczne na Atlantyku, w prawie całej Afryce i w południowej Europie. Centralna faza zaćmienia nastąpi 3 listopada o godzinie 13.48 na Atlantyku, na południowy zachód od Liberii. Maksymalny czas trwania fazy całkowitej będzie wynosił 1 minutę i 39.5 sekundy.
Kolejność faz Księżyca jest w listopadzie następująca: nów - 3 listopada o godz. 13.50, pierwsza kwadra - 10 listopada o godz. 6.57, pełnia - 17 listopada o godz. 16.16 i ostatnia kwadra - 25 listopada o godz. 20.28. Najbliżej naszej planety Srebrny Glob znajdzie się 6 listopada o godz. 10.29, a najdalej 22 listopada o godz. 10.51.
Listopad to dobry czas do obserwacji Merkurego. Najlepsze warunki do jego obserwacji wystąpią w okolicach połowy miesiąca, kiedy to planetę będzie można obserwować nad ranem. Godzinę przed wschodem Słońca będzie ją można dojrzeć niespełna 10 stopni nad południowo-wschodnim horyzontem.
Dla odmiany jasną Wenus można obserwować wieczorem. Godzinę po zachodzie Słońca dojrzeć ją można kilka stopni nad południowo-zachodnim horyzontem. Jej duży blask wynoszący -4.4 magnitudo będzie ułatwiał jej odnalezienie nawet na rozświetlonym łuną zachodzącego Słońca niebie.
Marsa możemy obserwować w drugiej połowie nocy w konstelacji Lwa. Jego jasność sięga 1.4 magnitudo jest więc bardzo podobna do jasności Regulusa - najjaśniejszej gwiazdy Lwa.
Jowisz zbliża się do opozycji i warunki do jego obserwacji cały czas się poprawiają. Planeta świeci z jasnością -2.4 magnitudo w gwiazdozbiorze Bliźniąt. Na obserwacje najlepiej wyjść około godziny 3 w nocy, kiedy to Jowisz będzie górował na wysokości prawie 60 stopni nad południowym horyzontem.
W pierwszej połowie nocy można też obserwować Urana i Neptuna. Ten pierwszy, w dobrych warunkach jest widoczny gołym okiem i świeci w gwiazdozbiorze Ryb. Słabszego Neptuna odnajdziemy w konstelacji Wodnika.
Wśród jasnych planetoid, które można obserwować w listopadzie, są np. (20) Massalia, która maksimum swojego blasku (8.9 mag) osiągnie na początku miesiąca oraz (216) Kleopatra, która w okolicach 17 listopada osiągnie jasność 9.5 mag.
Listopad to czas, w którym możemy nad ranem obserwować aż cztery komety. Komety 2P/Encke, C/2013 R1 (Lovejoy) i C/2012 X1 (LINEAR) mają obecnie jasność około 8 magnitudo, a więc są kilka razy słabsze od najsłabszych gwiazd widocznych gołym okiem, ale wszystkie jaśnieją. Z obserwacjami 2P/Encke trzeba się spieszyć, bo ginie ona w blasku porannej łuny. Czwartą kometą jest zapowiadana na kometę stulecia C/2012 S1 (ISON). Na początku listopada jej jasność będzie wynosić około 9 magnitudo, ale w najbliższych tygodniach ma bardzo szybko wzrastać, dzięki czemu pod koniec miesiąca będzie można ją dojrzeć gołym okiem.
Najbardziej znanym i aktywnym listopadowym rojem są Leonidy, które mają już za sobą okres świetności związany z powrotem ich komety macierzystej 55P/Tempel-Tuttle w 1998 roku. Nadal znajdują się one jednak w okresie przejściowym, w którym bardzo trudno szacować ich aktywność. Przez to w maksimum można równie dobrze zobaczyć 10, jak i 30-40 meteorów w ciągu godziny. Tegoroczne maksimum jest spodziewane 17 listopada, ale pokrywa się idealnie z pełnią Księżyca, więc warunki do obserwacji nie będą dobre.
Przez cały listopad można też obserwować meteory z rozległego kompleksu Taurydów Północnych i Południowych związanych z kometą 2P/Encke. Część południowa roju osiąga maksimum 5 listopada, a część północna 12 listopada. Zdaniem astronomów w obu maksimach można oczekiwać około pięciu meteorów na godzinę. Taurydy to wolne i często bardzo jasne meteory.
poleca:
Studentnews.pl