Nikotyna zwiększa aktywność genu kodującego białko CREB oddziaływując na receptory nikotynowe w części mózgu o nazwie jądro półleżące. Wyniki badań na ten temat przedstawili naukowcy z Yale na dorocznym spotkaniu American College of Neuropsychopharmacology's Annual Meeting.
Marina Picciotto wraz ze współpracownikami odkryli, że nikotyna oddziaływuje na ten rodzaj receptorów nikotynowych, który zwiększa aktywność genu CREB. Białko CREB wpływa na działanie komórek nerwowych w jądrze półleżącym, odpowiedzialnych za odczuwanie przyjemności z palenia tytoniu.
Struktura zwana jądrem półleżącym (nucleus accumbens) jest częścią dopaminowego układu limbicznego, łączy pierwotne ośrodki nagrody i przyjemności z wyższą korą mózgową i jest zaangażowana w mechanizm powstawania uzależnień.
Od niedawna grupa profesor Piciotto i inni naukowcy próbują znaleźć powiązanie pomiędzy poszczególnymi cząsteczkami zaangażowanymi w odczuwanie przyjemności wywołane dostarczaniem do organizmu nikotyny. Badacze identyfikują je i zmieniając ich aktywność starają się zrozumieć jak wpływają na zachowanie.
Praca Piciotto miała na celu zbadanie jak zmienia się działanie mózgu, kiedy jest poddany działaniu nikotyny, dlatego też naukowcy skupili się na badaniu systemu dopaminowego (dopaminergicznego). Dopamina jest neuroprzekaźnikiem zaangażowanym w powstawaniu motywacji i przyjemności.
Nikotyna aktywuje system dopaminergiczny, podobnie jak inne narkotyki, takie jak kokaina czy amfetamina. Naukowcy do swoich badań użyli genetycznie zmodyfikowanego wirusa, który blokuje aktywność CREB w jądrze półleżącym. W badaniach na myszach wirus hamując działanie CREB blokował jednocześnie odczuwanie przyjemności wywołane dostarczaniem do organizmu nikotyny.
"Nasze wyniki, podobnie jak wyniki innych wskazują, że nikotyna powoduje długotrwałe zmiany w przekazywaniu sygnału przez komórki nerwowe" - podkreśla Piciotto. "Naszym zdaniem tłumaczy to dlaczego ludzie, którzy przestali palić nawet po długim czasie odczuwają pokusę, chęć zapalenia lub wracają do nałogu" - dodaje autorka pracy. Piciotto ma nadzieję, że jej odkrycie przyczyni się do opracowania terapii uzależnienia od tytoniu, jednocześnie dodaje że nie będzie to proste ponieważ nikotyna działa na substancje regulujące pracę całego organizmu, nie tylko mózgu.
W kolejnych badaniach naukowcy chcą się skupić na poznaniu ścieżek sygnałowych jakie funkcjonują w komórkach nerwowych poddanych działaniu nikotyny. (PAP)