Tajfun spowodował śmierć 255 ludzi
Saomai, najpotężniejszy tajfun, jaki nawiedził Chiny w ciągu ostatnich 50 lat, przeszedł nad południowo-wschodnimi Chinami w końcu ubiegłego tygodnia i spowodował śmierć 255 ludzi - wynika z najnowszego bilansu, przedstawionego w Pekinie.
Saomai był ósmym tajfunem, jaki nawiedził Chiny w tym roku.
Saomai niósł ze sobą wichury o prędkości sięgającej 270 km na
godzinę. Zmiatał z powierzchni ziemi domy, zrywał trakcję
elektryczną, wyrywał drzewa z korzeniami. Część ofiar śmiertelnych
to ludzie ewakuowani ze swoich domów do budynków uznanych za
bezpieczne. Wiele takich schronień legło w gruzach.
Wcześniej informowano, że ofiarami żywiołu padło 214 osób, jednak
liczba ta wzrosła po znalezieniu 41 ciał w mieście Fuding. W
Fudingu zginęło ogółem 138 osób.
Jak podała agencja Xinhua (Sinhua) w strefie, nad którą przeszedł
tajfun, nadal 108 osób uznaje się za zaginione. W nadmorskich
prowincjach zostało zatopionych około 1000 łodzi rybackich i
zniszczonych ponad 50 tysięcy domów. Prawie półtora miliona
mieszkańców straciło całkowicie lub częściowo swe mienie. (PAP)