Psychopaci najlepszymi graczami giełdowymi
Grupa amerykańskich uczonych doszła do wniosku, że najlepszymi graczami giełdowymi są... "funkcjonalni psychopaci". Opisuje to w poniedziałek brytyjski "Times". Okazuje się, że ludzie z zaburzeniami emocjonalnymi są bardziej skłonni do podejmowania finansowego ryzyka. Co więcej, ludzie z uszkodzeniami mózgu mogą jakoby podejmować właściwe decyzje finansowe - relacjonuje "Times".
Podczas badań nad zachowaniami inwestorów zaproszono 41 osób z
normalnym współczynnikiem inteligencji (IQ) do udziału w prostej
grze inwestycyjnej. Piętnastu członków tej grupy doznało w
przeszłości urazów tych obszarów mózgu, które zawiadują emocjami.
Ku zaskoczeniu naukowców, właśnie ta piętnastka najlepiej sobie
poradziła w grze. Okazało się, że "zupełnie normalni" inwestorzy
mieli skłonność do unikania ryzyka nawet wtedy, kiedy potencjalne
zyski były zdecydowanie większe niż ewentualne straty.
Jeden z naukowców, Antione Bechara, profesor neurologii na
uniwersytecie stanu Iowa, uznał, że uzasadnione jest nazywanie
graczy giełdowych "funkcjonalnymi psychopatami".
Jego kolega, Baba Shiv ze Stanford Graduate School of Business,
postawił tezę, że definicję tę można rozciągnąć także na wielu
menedżerów.
Shiv uważa, że "w pewnych okolicznościach naturalne emocje muszą
być blokowane, aby można było podjąć potencjalnie mądrzejszą
decyzję". (PAP)