Na naukę najlepsze popołudnie i wieczór
Godziny popołudniowo-wieczorne są tą porą
dnia, w której ludzie najskuteczniej wykorzystują magazyn pamięci długotrwałej - dowodzą badania Prof. Wandy Ciarkowskiej z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego.
Do niedawna wiedza na temat rytmicznych zmian zachodzących w
organizmie człowieka była domeną chronobiologii badającej naturę
rytmów biologicznych człowieka i zwierząt. Badania te opisywały
rytmy okołodobowe, istotne ze względu na przystosowanie do
otoczenia, przede wszystkim w aspekcie fizjologicznym. Mniej
natomiast zbadane były rytmiczne procesy psychiczne - poznawcze,
emocjonalne i społeczne.
Chronopsychologia jest młodą dziedziną naukową - sama nazwa
pojawiła się w 1983 roku - ale ma duży dorobek badawczy.
Podstawowy zakres badawczy chronopsychologii obejmuje poszukiwanie
prawidłowości i przejawów istnienia u człowieka cyklicznie
powtarzających się zmian w procesach psychicznych i
psychofizjologicznych - wyjaśnia prof. Ciarkowska.
Badania prof. Wandy Ciarkowskiej dotyczyły poszukiwania pory
dnia, w której człowiek najskuteczniej wykorzystuje swoje
możliwości poznawcze, a przede wszystkim - pamięć długotrwałą. Ten
rodzaj pamięci ma szczególne znaczenie dla naszego przystosowania
do otoczenia, gdyż właśnie w pamięci długotrwałej przechowywana
jest wiedza potrzebna do radzenia sobie w życiu.
Wbrew potocznym poglądom, godziny poranne nie są optymalną porą
ani dla procesów fizjologicznych, ani dla samopoczucia i
wydolności intelektualnej człowieka - twierdzi prof. Ciarkowska.
Okazało się, że najkorzystniejsze dla zapamiętywania i
przechowywania informacji były godziny wieczorne. I to niezależnie
od tego, czy badana osoba była typem "sowy" (chronotyp wieczorny),
czy "skowronka" (chronotyp poranny). Oznacza to, że godziny
popołudniowo-wieczorne są tą porą dnia, w której ludzie
najskuteczniej wykorzystują magazyn pamięci długotrwałej, gdyż
wówczas umysł najefektywniej przetwarza informacje.
Stwierdzono też, że osoby o preferencjach do aktywności
wieczornej ("sowy") posiadają skłonności ekstrawertyczne,
charakteryzują się większą podatnością na depresje oraz mają
nasiloną potrzebę poszukiwania doznań.
To, co odróżnia Polaków od obcokrajowców, to chronotyp mężczyzn.
Otóż w Polsce mężczyźni wykazują silniejszą niż kobiety tendencję
do aktywności porannej. Nie wiadomo tylko, czy jest to wynik cech
osobniczych, istniejących schorzeń, czy przystosowania
społecznego. PAP.