Orientacja przestrzenna i sen

Sen pomaga w zapamiętywaniu informacji
związanych z orientacją przestrzenną - dowodzą badania przeprowadzone w wirtualnym mieście, o których donosi pismo "Neuron".

Na potrzeby badań naukowcy zmodyfikowali jedną z popularnych gier
komputerowych. Ochotnicy musieli zapamiętać topografię wirtualnego
miasta i jak najszybciej dotrzeć do wskazanego punktu.

Badania mózgu prowadzono za pomocą emisyjnej tomografii
pozytronowej (PET). Polega ona na wprowadzeniu do krwiobiegu
radioaktywnego znacznika, dzięki czemu można zaobserwować, który
obszar mózgu jest w danej chwili najbardziej aktywny.

Jedna część badanych odbyła wstępny trening w wirtualnym mieście,
druga część, stanowiąca grupę kontrolną, dostała w tym czasie
wolne. Okazało się, że u tych, którzy odbyli trening, poziom
aktywności struktury mózgu zwanej hipokampem, odpowiedzialnej za
proces nabywania wiedzy, a także struktur przyległych, był wyższy
nocą oraz następnego dnia, czyli podczas utrwalania informacji
oraz ich przetwarzania.

"Coraz więcej eksperymentalnych dowodów wskazuje na wpływ snu na
utrwalanie nowych śladów pamięciowych. U podstaw tych badań leży
hipoteza, że informacje nabywane podczas okresu czuwania są
przekształcane i wzmacniane w czasie snu" - piszą naukowcy
kierowani przez Philippe'a Peigneux z uniwersytetu w Liege w Belgii.

Już wcześniej wiele badań dowodziło, że zapamiętywanie odbywa się
w czasie, kiedy nawiedzają nas marzenia senne. Wówczas, na kilka
minut, nasze gałki oczne zaczynają się gwałtownie poruszać w linii
poziomej. Jest to tzw. faza REM (rapid eye movement), albo sen
paradoksalny, który powraca kilka razy w ciągu jednej nocy.
Naukowcy do dziś nie wiedzą, dlaczego tak się dzieje i dlaczego
śnimy.

Zmarły w tym roku Francis Crick, jeden z odkrywców struktury DNA,
uważał, że dokonuje się wówczas selekcja informacji nabytych w
dzień. Mózg porządkuje magazyny pamięci, aby nie zmienić się w
pamięciowy śmietnik. Inaczej bowiem groziłoby nam to, co stało się
bohaterowi jednego z opowiadań J.L. Borgesa - jego umysł
zapamiętywał wszystko i nie zapominał niczego. Nie wiedząc, jak
się uwolnić od natłoku nieistotnych szczegółów, bohater decyduje
się prowadzić życie w zupełnych ciemnościach.

Niemowlęta mają długie fazy snu paradoksalnego - być może
dlatego, że nabywają szczególnie dużo nowych informacji. Wiadomo
również, że na przykład nauka nowego języka obcego prowadzi do
wydłużenia fazy REM. Jednak badania Philippe'a Peigneux i jego
zespołu dowodzą, że utrwalanie informacji związanych z układem
przestrzennym zachodzi podczas fazy non-REM. Pamięć przestrzenna
rządziłaby się więc innymi prawami niż np. pamięć treści
intelektualnych - piszą naukowcy.(PAP)

Komentarze
Polityka Prywatności