Badacze z Lancaster University przeprowadzili wywiady z osobami, cierpiącymi na zaburzenie afektywne dwubiegunowe (zaburzenie, charakteryzujące się naprzemiennie występującymi okresami manii i depresji), aby poznać ich odczucia, związane z tym stanem i odkryli, że ludzie zauważają liczne zalety swojej "choroby".
"To prawie tak, jakby coś otwierało się w mózgu, czego zwykle tam nie ma i kolory stają się bardziej wyraziste niż były wcześniej. Myślę, że mój zwiększony dostęp do muzyki i sztuki to rzeczy, które zawdzięczam zaburzeniu dwubiegunowemu. To prawie jak szkło powiększające umieszczone między mną a tymi doznaniami" - relacjonuje jeden z badanych.
"Zaburzenie afektywne dwubiegunowe jest generalnie postrzegane jako
ciężka i przedłużająca się choroba umysłowa z szeregiem negatywnych
konsekwencji dla ludzi nią dotkniętych, ich przyjaciół i rodziny. Dla
niektórych ludzi stanowi to meritum zagadnienia.
Badania wskazują na wysoki poziom bezrobocia, rozpadanie relacji z powodu dużego obciążenia, doświadczanego przez rodzinę i przyjaciół oraz niską jakość życia. U osób ze zdiagnozowanym zaburzeniem obserwowana jest duża skłonność do nadużywania narkotyków i alkoholu oraz dwudziestokrotnie większy odsetek samobójstw" - mówi dr Fiona Lobban, główna badaczka.
"Jednak pomimo tych wszystkich czynników badacze i klinicyści są świadomi, że niektóre aspekty, towarzyszące zaburzeniu afektywnemu dwubiegunowemu, są wysoko cenione przez część ludzi. Chcieliśmy się dowiedzieć, które to są aspekty" - dodaje Lobban. (PAP)