Student NEWS - nr 39 - okładka
W numerze m.in.
 
Humor dnia

 Jasiek zaprosił swoją mamę na obiad. W mieście, w którym studiował, wynajmował małe mieszkanko razem z koleżanką Justyną.

Jednak kiedy matka przyjechała do synka, nie mogła nie zauważyć, że współlokatorka syna jest wyjątkowo ładną i seksowną blondynką. Jak to każda matka zaczęła się zastanawiać, czy aby z tego ich wspólnego mieszkania nie wynikną jakieś problemy. Syn zobaczył, jak matka na nią patrzy i kiedy byli sami powiedział:

- Domyślam się o czym myślisz, ale zapewniam cię, że ona i ja jesteśmy tylko współlokatorami. Nic nas nie łączy. Tydzień później Justyna pyta się Jaśka:

- Słuchaj, nie chcę nic sugerować, ale od ostatniego obiadu z twoją matką, nie mogę znaleźć mojej pamiątkowej cukierniczki. Chyba jej nie wzięła, jak myślisz?

Jasiek zdecydował się napisał list do matki:

" Droga mamo, nie piszę, że wzięłaś pamiątkową cukiernicę Justyny, nie piszę też, że jej nie wzięłaś. Fakt jednak pozostaje, od kiedy byłaś u nas na obiedzie tydzień temu, nie możemy jej znaleźć"

Odpowiedź przyszła parę dni później.

" Drogi Jasiu, nie twierdzę, że sypiasz z Justyną, nie twierdzę też, że z nią nie sypiasz. Fakt jednak pozostaje, gdyby Justyna spała we własnym łóżku, już dawno by ją znalazła.

Buziaczki, mama"

.            

Jednak legalnie lepiej…

 

Takie to już czasy, że technologia otwiera nam różne możliwości. Nawet te nie koniecznie legalne. Ceny produktów, jakie narzuca nam współczesny rynek często są poza możliwościami statystycznego studenta. Kogo z nas stać aby na nową płytę ulubionego wokalisty czy też zespołu wydać niemalże 100 złotych?

 

Pytanie retoryczne. Tak samo jak to, czy studenci decydują się na kupienie oryginalnych płyt. Powiedzmy szczerze, mało kto dzisiaj nie ściąga muzyki z Internetu i nie wypala sobie własnej kolekcji płyt. Jedni przyznają się chętnie, drudzy nie koniecznie. Niemniej jednak fakt pozostaje faktem. Piractwo kwitnie.

 

Inaczej przedstawia się kwestia z oprogramowaniem. Tutaj prawo jest zdecydowanie bardziej restrykcyjne. Policja konsekwentnie poszukuje ludzi, którzy handlują nielegalnym Officem czy też innymi programami. Tutaj konsekwencje mogą być znacznie gorsze niż tylko płyta o złej jakości, bo prawo znacznie ostrzej każe posiadaczy nielegalnego oprogramowania.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dlatego też to warto jest mieć legalne.

I legalnie nie znaczy wcale drogo. Wystarczy więcej uwagi aby znaleźć ofertę gwarantującą nam oprogramowanie legalne, po cenie która nie wypatroszy niezbyt głębokich studenckich kieszeni. Jedną z nich jest bez wątpienia ta przedstawiona przez EduAkcja. Dlaczego? Bo w końcu, za rozsądną cenę możemy mieć stały dostęp do całkowicie legalnego pakietu Office.

Oferta EduAkcja skierowana jest do tych, którym praca na komputerze jest niezbędna do prawidłowego życia zawodowego. Takich jak właśnie studenci. To przecież oni komputera używają do wszystkiego, niezależnie od kierunku nauki jaki sobie obrali. Office jest dzisiaj potrzebny do wszystkiego bo sami nie pamiętamy już czasów jak to nasi rodzice pisali wszystko na… maszynie do pisania.

EduAkcja uwzględniła wszystkie nasze potrzeby. Niewygórowana cena jest oczywiście główną atrakcją ale to tylko wierzchołek przysłowiowej góry. Aby dokonać zakupu nie trzeba wyszukiwać sklepów na drugim końcu miasta i rezerwować miejsca w kolejkach. Wystarczy wejść na stronę

www.edu-akcja.pl i tam dokonać zakupu. Koszt Office Standard, to 198,86 zł brutto, a Office Professional 278,75 zł. Koszt przesyłki to tylko 5,25 zł.

A może jeszcze? Nie ma problemu. Kupując Office w EduAkcji, wraz z nośnikiem do Office 2003 automatycznie stajemy się właścicielami licencji na Office 2007. Dodatkowy nośnik  i za minimalną cenę mamy najlepsze oprogramowanie z dostępnego na rynku. Lepiej uprzedzać wypadki i zdążyć przed wszystkimi. Po prostu się opłaca. Jesteś studentem? Piszesz pracę magisterską? Semestralną? Przedstaw swoją legitymację studencką i stań się właścicielem najtańszego pakietu Office na rynku. www.edu-akcja.pl.  Już nie ma wymówek.

Z upustu cenowego oprócz studentów mogą także skorzystać uczniowie i nauczyciele.