O produkcji

W 2001 roku Tommy Lee Jones poprosił Guillermo Arriagę o napisanie scenariusza o granicznych terenach między zachodnim Teksasem a północnym Chihuahua w Meksyku. Jones urodził się wychował w zachodnim Teksasie i przez wiele lat był właścicielem wielkiego rancza z hodowlą bydła w Davis Mountains. „To moje rodzinne tereny – wyjaśnia Jones. To ludzie z moich stron i dlatego interesuje mnie zrobienie filmu o tym miejscu”. Postanowiono, że Arriaga napisze główną rolę dla Jonesa, który również wyreżyseruje film. Jako meksykański twórca, Arriaga również miał interes w opowiedzeniu historii o jedynej w swoim rodzaju kulturze tego obszaru – obszaru który jednocześnie dzieli i łączy ludzi, obyczaje i tradycje Stanów Zjednoczonych i Meksyku. Jones nie określił konkretnego tematu filmu ani jakich bohaterów chciałby widzieć. Obaj twórcy omawiali jedynie bardzo ogólnie cele, jakie chcieliby tym filmem osiągnąć oraz opowiadali sobie anegdoty dotyczące historycznych przejawów niesprawiedliwości wzdłuż granicy.

 

         „Trzy Pogrzeby...” były filmowane w zachodnim Teksasie od końca września do początku grudnia 2004 r. 43 dni zdjęciowe podzielono między kilka planów: obok miasta Van Horn i otaczających go gór Davisa oraz w okolicach Big Bend na południe od granicy meksykańskiej. Można tam podziwiać najbardziej dzikie i majestatyczne tereny USA: góry i kaniony rozciągające się na gigantycznych pustynnych przestrzeniach.

„Na tych terenach możesz dostać udaru słonecznego albo zostać zmytym wraz z ulewnym deszczem. Jednego dnia możesz zostać potraktowany na 10 różnych sposobów” – opowiada Jones. Ta nieprzewidywalna kraina doskonale odpowiadała strukturze narracji i doborowi postaci, których ocena, nastawienie, kierunek bez przerwy się zmienia.

 

         I choć ziemia i klimat wniosły imponujący wkład w atmosferę filmu, to równocześnie były ogromnym wyzwaniem z punktu widzenia produkcji. Ekipa i obsada przemierzały wiele kilometrów surowego i nieprzyjaznego terytorium, aby pracować w temperaturach, których rozpiętość w ciągu jednego dnia sięgała kilkudziesięciu stopni. W dodatku, choć jesień jest w zachodnim Teksasie generalnie okresem suchym, ekipa musiała stawić czoła nieustającym deszczom. Harmonogram zdjęć ulegał ciągłym zmianom, z powodu zalania niektórych miejsc albo pojawiania się na planie błota po kolana. Ulewne deszcze spowodowały podniesienie poziomu rzeki Rio Grande o 10 stóp w ciągu jednego dnia, co zmusiło ekipę do zawieszenia zdjęć na tydzień.

 

         Bohaterowie pojawiający się „W trzech pogrzebach Melquiadesa Estrady” – mieszkańcy pogranicza teksańsko – meksykańskiego – byli dobierani po obu stronach granicy. Zarówno Jones, jak i Barry Pepper, January Jones, Melissa Leo i Dwight Yokam pochodzą z terenów na północ od granicy. Ponieważ twórcom zależało, by obsada filmu dokładnie reprezentowała przekrój społeczeństwa zarówno po amerykańskiej jaki i meksykańskiej stronie, do odegrania roli mieszkańców północnego Meksyku zaproszono aktorów właśnie z tego regionu: Vanessę Bauche, Ignacio Guadalupe, Cecilię Suarez, Rene Campero. Taki zestaw aktorów wybranych po obu stronach granicy pomagał oddać społeczne przesłanie filmu. Historia opowiada o przyjaźni pomiędzy Petem Perkinsem (Tommy Lee Jones) a nielegalnym imigrantem meksykańskim Melquiadesem Estradą (Julio Cesar Cedillo).

Arriaga pragnął, żeby scenariusz „ wyszedł poza nieporozumienia między USA a Meksykiem.” I znowu sam krajobraz pomaga w osiągnięciu tego celu. Fitzgerald wyjaśnia: „kiedy przekraczasz granicę  Meksyku, wszystko jest dokładnie takie samo. Krajobraz niczym się nie różni. Obserwując pejzaż, dochodzisz do wniosku, że to jeden kraj”

 

         Granica meksykańsko-amerykańska od dziesięcioleci nękana była przez przemoc i rasizm, a wiele wydarzeń opisanych w „Trzech pogrzebach” jest dokładnym odbiciem nadal istniejącego łamania praw człowieka w tym regionie. Jednakże film w swoim zakończeniu wyraża skruchę za popełnione złe uczynki i współczucie dla tych, którzy byli nimi dotknięci.

 

 
Polityka Prywatności