
Ślady ostatnich dinozaurów na ziemiach polskich - w rejonie Zwierzyńca na Roztoczu - odkrył dr Gerard Gierliński, paleontolog z Państwowego Instytutu Geologicznego.

Najnowsze odkrycie paleontologiczne na południu Niemiec - skamieniałość dinozaura sprzed 150 milionów lat - wywołało dyskusję wśród badaczy na temat ewolucji dinozaurów, a szczególnie ich upierzenia - donosi ostatni numer tygodnika "Nature".

Ślady nowych okazów najstarszych ślimaków lądowych sprzed 300 mln lat - w tym kilka gatunków nieznanych jeszcze nauce - znaleziono w Karniowicach kolo Krakowa i na hałdach w Sosnowcu.

Naukowcy natknęli się w Chinach na prawdziwą niespodziankę - zachowaną w wyjątkowo dobrym stanie skamieniałość małego jurajskiego ssaka, bardzo przypominającego dzisiejsze bobry
- informuje najnowszy numer "Science".

Badania skamieniałych ludzkich szczątków sprzed 260 tys. lat odkrytych w północno-wschodnich Chinach mogą przyczynić się do poznania ewolucji człowieka w czasach, gdy gatunek ludzki rozprzestrzeniał się w prehistorycznym świecie, a mózg powiększał swoje rozmiary.

Wbrew wcześniejszym przypuszczeniom, zmysły tyranozaura były wystarczająco czułe do polowań, ale budowa ciała wskazuje raczej na żywienie się padliną - podczas konferencji paleontologów w Saint Louis w USA zaprezentowano nowe wyniki badań nad najsławniejszym i najgroźniej wyglądającym dinozaurem.

Odkryty przez chińskich paleontologów trzymetrowy Guanlong wucaii był przodkiem żyjącego niemal 90 milionów lat później tyranozaura - informuje "Nature". Naukowa nazwa Guanlong wucaii oznacza po chińsku "ukoronowanego smoka na skałach pięciu kolorów".

Przodkowie ludzi byli kiedyś pożywieniem drapieżnych ptaków - uważa antropolog z RPA. Twierdzi, że udało mu się udowodnić, iż słynny "chłopiec z Taung" - znalezisko sprzed 2 mln lat - został zabity przez afrykańskiego orła.

Uważany za jednego z największych drapieżników w historii tyranozaur prawdopodobnie nie byłby w stanie usłyszeć krzyków swych ofiar - czytamy w ostatnim "New Scientist".

Rozpiętość skrzydeł pterozaurów mogła sięgać nawet 18 metrów, a więc dwukrotnie więcej niż dotąd sądzono - twierdzi angielski paleontolog. Dr David Martill z Uniwersytetu Portsmouth w południowej Anglii badał szczątki pterozaurów, chcąc wyjaśnić, w jaki sposób tak ogromne zwierzęta były w stanie wzbić się w powietrze i latać.

Brytyjski naukowiec odkrył wiek pająka zatopionego w bursztynie, pochodzącego ze zbiorów muzeum na Dominikanie. Pająk pochodzi sprzed 20 milionów lat - czytamy w serwisie BBC News.

W amerykańskim stanie Wyoming grupa naukowców znalazła ślady nieznanego dwunożnego dinozaura, który potrafił pływać. Ślady zidentyfikowano w miejscach, które 165 milionów lat temu leżały na linii brzegowej śródlądowego morza,pokrywającego zachodnią część dzisiejszego USA.