Polska ma szanse eksportu nowoczesnych technologii do krajów rozwijających się w ramach tzw. Mechanizmu Czystego Rozwoju (z ang. CDM), wspomagającego realizację Protokołu z Kioto, zakładającego redukcję gazów cieplarnianych - uważa minister środowiska Jan Szyszko.
"Polska musi z tego skorzystać. Eksport polskiej myśli technologicznej do państw rozwijających się przyczyni się do redukcji gazów cieplarnianych w tych krajach" - powiedział PAP Szyszko, po przyjeździe do Nairobi (Kenia).
Minister uczestniczy w międzynarodowej konferencji klimatycznej. Konferencja rozpoczęła się 6 listopada. Od wtorku rozpoczęły się rozmowy na szczeblach ministerialnych.
Minister Szyszko spotka się m.in. z ministrami środowiska Finlandii, Indonezji, Chin, Brazylii, Rosji. Jak wyjaśnił rozmowy mają na celu wysondowanie stanowiska krajów, które dyktują kierunek realizacji Konwencji Klimatycznej. "To są ważne rozmowy. Poza tym będę chciał porozmawiać z ministrem Stanów Zjednoczonych" - dodał. Minister powiedział, że stanowisko Polski na konferencji w Nairobi jest zgodne ze stanowiskiem Unii Europejskiej. Unia chce być światowym liderem w redukcji emisji gazów cieplarnianych do atmosfery. Na konferencji przedstawi ona propozycję redukcji o 30 proc. do 2020 r. oraz o 60-80 proc. do 2050 r.
Odnosząc się do tych ambitnych planów, Szyszko powiedział, że redukcja na poziomie 30 proc. będzie "możliwa do osiągnięcia". Natomiast dalsze plany będą dla Polski bardzo trudne, ponieważ "energia elektryczna jest u nas produkowana w oparciu o węgiel kamienny" a to powoduje duże emisje dwutlenku węgla do atmosfery.
Minister podkreślił, że dla całego świata bardzo ważne jest odbudowanie zasobów przyrodniczych, głównie poprzez sadzenie lasów, a redukcja zawartości CO2 w atmosferze powinna odbywać się też przez pochłanianie. "Wysoka zawartość dwutlenku węgla w atmosferze spowodowana jest nie tylko wysokim zużyciem paliw płynnych i węgla kamiennego ale również tym, że wycięto ogromne połacie lasów na świecie" - powiedział.(PAP)