Wieloryby na brzegu, uratowano 40

Dział: Ekologia

Ekologom udało się zawrócić i uratować 40 wielorybów-pilotów, które ugrzęzły na mieliźnie na północno-wschodnim wybrzeżu Nowej Zelandii - podali przedstawiciele tamtejszego Ministerstwa Środowiska.

Trzydzieści siedem olbrzymich ssaków z tego samego stada zginęło na piaszczystej plaży Ruakaka, a jednego młodego wieloryba ekolodzy musieli uśpić po tym, jak oddzielił się od pozostałych.

Do wczesnego popołudnia uratowane zwierzęta znajdowały się ok. kilometra od miejsca, gdzie je znaleziono. Rzeczniczka ekologów zapewniła, że wieloryby zdecydowanie wypływają na pełne morze. Towarzyszą im łodzie, które mają pilnować, by ocalone wieloryby nie wracały w stronę plaży.

Na brzegu zostało ok. 70 wolontariuszy, w tym pracownicy pobliskiej rafinerii, i 15 przedstawicieli ministerstwa, na wypadek gdyby wieloryby jednak zawróciły, co zdarza się dość często. Specjaliści nie potrafią wyjaśnić, dlaczego wieloryby wpływają na niebezpieczne dla nich płycizny i lądują na plażach.

Największe stado ogromnych zwierząt, które ugrzęzło na płyciźnie w pobliżu nowozelandzkich Wysp Chatham, liczyło w 1918 roku aż tysiąc sztuk.

Wieloryb-pilot może osiągnąć długość 8 metrów. Wędruje w olbrzymich stadach. (PAP)


Komentarze
Ostatnie:
5.02.2013 20:09
Dodał(a): ~julcia
To straszne
Polityka Prywatności