Niedźwiedzie polarne pływają na długie dystanse
Niedźwiedzie polarne potrafią przepłynąć nawet 100 kilometrów w jeden dzień - odkryli norwescy naukowcy. Przy pomocy satelitarnego nadajnika namierzyli oni niedźwiedzicę, która przebyła wpław dystans ponad 70 kilometrów.
Niedźwiedzie polarne są znane z tego, że przemierzają rocznie 
tysiące kilometrów w poszukiwaniu pożywienia. Opowiadano historie 
o misiach pojawiających się nagle na oddalonych wyspach lub 
pływających w poszukiwaniu fok.
	Naukowcy mieli jednakże wątpliwości, czy niedźwiedzie nie 
przemieszczają się wzdłuż pokrywy lodowej lub na kawałkach kry. 
Teraz biolodzy z Norweskiego Instytutu Polarnego zdobyli dowody na 
to, że zwierzęta te naprawdę potrafią przebywać duże odległości 
wpław.
	"Po raz pierwszy udokumentowano taki przypadek przy pomocy 
satelitarnego systemu monitorowania niedźwiedzi polarnych" - mówią 
przedstawiciele Instytutu.
	Niedźwiedzica, którą naukowcy wcześniej wyposażyli w nadajnik 
satelitarny, weszła do wody na jednej z norweskich wysp 
Spitsbergenu, popłynęła w kierunku północno-wschodnim i dzień 
później wyszła na ląd na wyspie Edgeoya. 
	Czujnik, który został umieszczony na obroży niedźwiedzicy wysyła 
inne sygnały, gdy jest ona zanurzona w słonej morskiej wodzie, a 
inne - kiedy znajduje się na lądzie lub na pokrywie lodowej. 
Naukowcy mogli więc dokładnie prześledzić podróż zwierzęcia.
	Odległość między dwoma punktami, w których niedźwiedzica weszła i 
wyszła z morza, wynosił 74 km, jednak, jak zauważają naukowcy, 
mogła ona przebyć faktycznie nawet około 100 km, gdyż, ich 
zdaniem, nie mogła płynąć w linii prostej. 
	Skadi - tak naukowcy nazwali zwierzę - przebyła ten dystans w 
ciągu 24 godzin, czyli płynęła ze średnią prędkością 3-4 km/h. To 
mniej więcej szybkość idącego człowieka - porównują biolodzy.
	Według nich, odkrycie to dowodzi, iż pod wieloma względami 
niedźwiedzie polarne przypominają ssaki morskie. (PAP)