Król Wikingów pochowany z synową?

Dział: Historia

Przez ponad 500 lat historycy uważali, iż ostatni władca Wikingów został pochowany obok swojej matki. Z ostatnio przeprowadzonej analizy DNA wynika jednak, że jest inaczej. Tajemniczą kobietą może być synowa króla.

Ostatni król Wikingów Sven Estridsen zmarł w 1074 roku i został
pochowany w katedrze w Roskilde na duńskiej wyspie Sjaelland. Od
lat sądzono, że kobieta, która spoczywa obok niego w grobowcu, to
jego matka - Estrid.

Teorię tę obala najnowsza analiza DNA szczątków, przeprowadzona
przez naukowca Jorgena Dissinga z Instytutu Medycyny Sądowej w
Kopenhadze. Okazało się, że szczątki kobiece nie mogą należeć do
matki władcy, ale - najprawdopodobniej - do jego synowej - czytamy
na stronie NewScientist.com.

Dissing zbadał i porównał DNA mitochondrialne uzyskane z obu
szkieletów. Ten rodzaj DNA jest często bardziej przydatny podczas
badania dawnych szczątków niż DNA z jądra komórek. W jednej
komórce znajduje się bowiem wiele jego kopii (może być ponad
tysiąc), co znacznie ułatwia badania na wypadek uszkodzenia
cząsteczki DNA.

Gdyby pochowana w Roskilde kobieta była matką Svena, ich DNA
mitochondrialne byłoby identyczne, gdyż mitochondria są
dziedziczone wyłącznie od matki.

Takiego podobieństwa między królem a jego "towarzyszką" jednak
nie stwierdzono. Ponadto, stan uzębienia i kości wskazuje na to,
że tajemnicza kobieta w momencie śmierci miała ok. 35 lat. Według
danych historycznych, matka Svena zmarła zaś w wieku 75 lat.

Jednakże - dodają badacze - być może zmiana tabliczek z imionami
pochowanych w królewskim grobowcu wcale nie będzie potrzebna. Jak
wskazują historycy, jedna z synowych króla Svena także miała na
imię Estrid.(PAP)

Komentarze
Polityka Prywatności