Wymierają ryby oceanicznych głębin
Wiele gatunków ryb głębinowych w Atlantyku może wyginąć nawet w ciągu następnego pokolenia - wynika z najnowszych badań kanadyjskich naukowców, opublikowanych w najnowszym "Nature". 
Naukowcy z Memorial University w St.John's w Kanadzie badali, jak 
zmieniała się liczebność pięciu gatunków ryb głębinowych - 
buławika czarnego (Coryphaenoides rupestris), buławika siwego 
(Macrourus berglax), węgorzy, błękitka (Antimora rostrata) oraz 
rai arktycznej (Raja spinicauda) w ciągu ostatnich 20 lat.
	Z badań wynika, że ryby z tych gatunków - zarówno wskutek 
"komercyjnego" odławiania, jak i przypadkowego lądowania w 
rybackich sieciach - zniknęły już praktycznie z głębin Oceanu 
Atlantyckiego. Jako przyczynę naukowcy wskazują postępujący od lat 
70. rozwój rybołówstwa głębinowego.
	Badacze twierdzą, że wszystkie pięć gatunków uwzględnionych w ich 
badaniach powinno zostać jak najszybciej zaklasyfikowanych jako 
"krytycznie zagrożone". W latach 1978-94 liczebność tych ryb w 
kanadyjskich wodach spadła bowiem aż o 89-98 proc.!
	Dlaczego właśnie te gatunki są szczególnie podatne na skutki 
masowego rybołówstwa? Ponieważ bardzo powoli rosną i rozwijają 
się, żyją ok. 60 lat i stosunkowo późno osiągają dojrzałość 
płciową - wyjaśnia jedna z badaczek Jennifer Devine.
	Jedynym ratunkiem jest podjęcie zdecydowanych i niezwłocznych 
działań chroniących zagrożone ryby - apelują naukowcy.(PAP)