
Tworzenie wspomnień długotrwałych osłabia 
muszki i czyni je mniej odpornymi na trudne warunki środowiska - zaobserwowali badacze ze Szwajcarii. Jak tłumaczą autorzy pracy na łamach pisma "Science", formowanie długotrwałych wspomnień wymaga syntezy białek, dlatego jest bardziej energochłonne niż zapamiętywanie na krótszą "metę". 
Daje się to we znaki zwłaszcza w trudnych warunkach środowiska, przy niedoborze pokarmów i wody. Szwajcarski zespół z Uniwersytetu we Fryburgu prowadził badania na muszek owocowych - Drosophila melanogaster, które w wyniku 
krzyżówek, miały szczególnie dobrą pamięć długotrwałą, tzn. 
pamiętały jakiś bodziec jeszcze długo po tym, gdy przestał działać.
Owady uczono kojarzyć pewien zapach z nieprzyjemnym doznaniem 
fizycznym. W jednym z doświadczeń nauka odbywała się w warunkach, 
które sprzyjają pamięci krótkotrwałej, w innym warunki treningu 
sprzyjały długotrwałemu zapamiętywaniu. 
Okazało się, że tworzenie pamięci długotrwałej znacznie osłabiało 
muszki - były one znacznie mniej odporne na stres związany z 
brakiem wody oraz pokarmu i ginęły o 4 godz. wcześniej, niż 
krewniaczki, które tworzyły mniej trwałe wspomnienia. 
Zdaniem naukowców, to wskazuje, że choć zdolność do długotrwałego 
zapamiętywania może muszkom dawać pewne korzyści, to niesie ze 
sobą znaczne koszty biologiczne. Nie wiadomo, czy i w jakim 
zakresie natura faworyzuje tę cechę. Wszystko zależy 
prawdopodobnie od bilansu zysków i strat. 
(PAP)