Student NEWS - nr 8 - okładka
W numerze m.in.
 
Humor dnia

Na Uniwersytecie Jagiellońskim było czterech bardzo dobrych studentów, radzili sobie świetnie na wszystkich egzaminach i testach. Zbliżał się egzamin z chemii, miał być w poniedziałek o 8.00,wszystkim z ocen wychodziła 5. Byli tak pewni siebie, ze przed egzaminem zdecydowali poimprezowac u kolegów z uniwersytetu w Poznaniu. Było super ale zapili w weekend i jak zasnęli w niedziele po południu, obudzili  się w poniedziałek  koło 12.00. Na egzamin oczywiście nie zdążyli, postanowili zabajerować profesora. Tłumaczyli się, ze w weekend pojechali do  kolegów na uniwersytet do Poznania, aby pogłębić wiedze i wymienić doświadczenia, niestety w drodze powrotnej gdzieś w lasach złapali gumę, nie mieli koła zapasowego i długo nie mogli znaleźć nikogo do pomocy. Dlatego niestety przyjechali dopiero koło południa. Profesor przemyślał to i mówi:
- OK możecie przystąpić do egzaminu jutro rano.
Studenci zadowoleni, ze się udało go zbajerować, pouczyli się jeszcze trochę w nocy i na drugi dziej przyszli jak zwykle pewni siebie. Profesor posadził ich w czterech osobnych pokojach, zamknął drzwi, a asystenci  rozdali pytania. Cały test był za 100 punktów. Na pierwszej stronie  było zadanie za 5 punktów, które wszyscy rozwiązali bez wysiłku. Na drugiej stronie było tylko jedno pytanie za 95 punktów:
- "Które koło?"

.            

Podaj Serce

FINAŁ AKCJI CHARYTATYWNEJ

Już po raz piąty uroczysty koncert galowy w Sali Kongresowej PKiN zwieńczył akcję charytatywną na rzecz osób chorych na stwardnienie rozsiane (SM) - Podaj serce. Niezmiennie od pięciu lat organizatorem akcji są studenci Uniwersytetu Warszawskiego tańczący i śpiewający w Zespole Pieśni i Tańca UW "Warszawianka". Tegoroczna edycja zakończyła się sukcesem na miarę pięcioletniego doświadczenia. Na scenie obok "Warszawianki" wystąpił Teatr Tańca WPS Szkoły Wyższej im. B. Jańskiego, który od trzech lat wspólnie ze studentami UW działa na rzecz ludzi dotkniętych tą nieuleczalną chorobą.

Zgodnie z tradycją poprzednich edycji Podaj serce, których finał zawsze wypada tuż przed Świętami Wielkiej Nocy, na scenie licytowane były artystycznie wykonane pisanki na strusich jajach. I tym razem swej pomocy nie odmówił "Warszawiance" znany aukcjoner Marek Grzybowski, któremu udało się pobić zeszłoroczny rekord i wylicytować najdroższą z pisanek za cenę trzech i pół tysiąca złotych.
Wyjątkową popularnością cieszyła się prowadzona w trakcie koncertu loteria fantów przekazanych na ten cel przez sponsorów. Mimo przygotowania większej niż w zeszłym roku liczby losów, wszystkie one zostały sprzedane w ciągu kilkunastu minut. Sama loteria pozwoliła wesprzeć ludzi dotkniętych SM kwotą ponad 5 tys. złotych. Na koncercie obecni byli przedstawiciele władz obu uczelni patronujących akcji. Dziękując wykonawcom, podkreślali oni zarówno międzyuczelniany charakter wspólnej inicjatywy studentów, jak i to, jak bardzo potrzebne są działania tego typu, budzące w młodych ludziach zdobywających wykształcenie świadomość nieszczęścia innych i konieczności pomocy drugiemu człowiekowi.
-Gdy prawie 6 lat temu rozmawiałem z "Warszawianką" na temat pomocy ludziom dotkniętym stwardnieniem rozsianym, nieuleczalną chorobą ludzi młodych - mówił dziękując po koncercie prof. dr hab. Jan Madej, prorektor UW i Prezes Polskiego Towarzystwa Stwardnienia Rozsianego. -W najśmielszych oczekiwaniach nie przypuszczałem, że efektem będzie tak wielka akcja i że tak wspaniałego widowiska będziemy widzami.
Jako, że wszyscy wykonawcy wystąpili charytatywnie, całkowity dochód z koncertu (który z pewnością znacznie przekroczy oczekiwania organizatorów) zasili Polskie Towarzystwo Stwardnienia Rozsianego. Przekazane zostaną także pozyskane w wyniku całej akcji Podaj serce środki pieniężne, lekarstwa i sprzęt rehabilitacyjny.

Anna Jasińska