To opowieść o wielkiej miłości. Ten facet kompletnie szaleje na punkcie Danieli. Myślimy, że wygrał na loterii i padł, trochę na własne życzenie, ofiarą miłości. Pytanie tylko, do jakiego stopnia można być tylko ofiarą miłości...
François rzeczywiście dobrze zaplanował, jak podejść i uwieść tę piękną kobietę. To wygląda trochę tak, jakby nastawił budzik na wielką miłość, żeby wyeliminować wszelkie ryzyko.
François prowadzi heroiczną walkę, w której stawką jest kobieta.
To przeciętniak, który głęboko wierzy w swoje szanse i ląduje z seksbombą w swoich ramionach. Ma więcej w sobie ze stratega niż ofermy. To on pyta Danielę: „Ile bierzesz, taka stawka ci odpowiada?” To on pociąga za sznurki!
Nie wydaje mi się. Pieniądze są jedynym sposobem, żeby zbliżyć się do tej kobiety. Wiemy jednak, że nie mogą być ostatecznym celem. Kiedyś przecież się skończą i co pozostanie? Historia miłosna.
Do jakiego stopnia mnie kochasz, albo możesz mnie pokochać? Miłość jest egoistyczna, więc każdy w tej historii oszukuje innych. Jest w tym wiele dwuznaczności, bo mężczyzna kupuje kobietę, a ona mimo wszystko zakochuje się w nim. Wtedy on staje się zdobyczą.
Bertrand nie przeprowadza prób, pracuje błyskawicznie. Ustawiamy dekoracje i od razu kręcimy. W scenach miłosnych z Monicą mieliśmy zachować prostotę i nie zadawać zbyt wiele pytań. Kilka razy zdarzyło się, że lądowaliśmy nago w łóżku i w przerwach między kolejnymi ujęciami omawialiśmy nasze postaci.
To optymistyczna historia miłosna, w której wiele jest emocji, niespodzianek oraz zwrotów akcji i która dobrze się kończy. Od razu wiadomo, że to film Bertranda Blier. Jest to jeden z jego prostszych filmów, ale paradoksalnie dodało mu to siły.
2005 – Za ile mnie pokochasz? (Combien tu m’aimes?)
2002 – Wspominać rzeczy piękne (Se Souvenir des belles choses)
2001 – Trzej królowie (Les Rois mages)
2000 – Kosmita (L’Extraterrestre)