Albania - kraina orłów

Strona www: www.itaka.pl
Kraj: Albania
Organizator: Itaka
Aktualność:

ARCHIWUM
Cena: 2789 pln
Ilość noclegów: 7
Opł. klimat.: 7 euro
Ubezp. KL, NW: w cenie wyjazdu
Wyżywienie: wyżywienie: śniadania i kolacje zgodnie z programem
Zakwaterowanie: 2-os. pokoje (możliwość 1 dostawki) z łazienkami
Transport: samolot

Termin:16.07.2013 - 23.07.2013
Albania - Kraina Orłów, Kraj Ludzi Mówiących Otwarcie - to nazwy, których używają Albańczycy, mówiąc o swojej pięknej ojczyźnie, jeszcze do niedawna zamkniętej przed turystami i izolowanej od świata. Wspaniałe zabytki, góry, plaże, jeziora, śródziemnomorski klimat i gościnność mieszkańców sprawiają, że coraz częściej odwiedzają ten niewielki kraj turyści szukający nowych, autentycznych miejsc do odkrycia. Na trasie wycieczki zaplanowano zwiedzanie tak ciekawych miejsc, jak Park Archeologiczny Butrinti z ruinami starożytnego miasta, antyczna Apollonia, Durrës, Berat - miasto tysiąca okien, Gjirokastër - miasto tysiaca schodów. W programie jest także wizyta na Riwierze Albańskiej z jej najsłynniejszym kurortem - Sarandą, kiedyś dostępną tylko dla dygnitarzy, oraz Ochryd - przepiękne jezioro, wplecione od pradawnych czasów w historię Bałkanów. Po zwiedzaniu Albanii warto przedłużyć wakacje o wypoczynek na Korfu - królowej Wysp Jońskich. Trasa w Albanii: ok. 1250 km plus przeprawy promowe.

opublikowano: 2013-06-24
ostatnia aktualizacja: 2018-04-27
Amerykanie skonstruowali aparat do oglądania marzeń. Rozpoczęli próby. Najpierw podłączyli Francuza. Na ekranie pojawił się piękny dom, nagie dziewczyny na brzegu basenu i litry szampana. Potem podłączyli Niemca. Wysprzątany dom, żona w kuchni, Niemiec przed TV z piwem. Podłączyli Rosjanina. Patrzą - nic, czarny ekran. Regulują - nic! W końcu wpadli na pomysł, że Rosjanin lubi wypić. Przynieśli wódki, nalali szklankę, wypił, patrzą - nic! Nalali drugą - nic! Zrezygnowani machnęli ręka, zostawili mu resztę wodki i odeszli. Rosjanin dopił butelkę do dna i nagle, w dolnym rogu ekranu pojawił się maleńki zielony punkcik. Ucieszyli się i rzucili się do powiększania. Powiększają, powiększają, powiększają, aż w końcu z ekranu wyłonił się maluteńki korniszonek...
Polityka Prywatności