Hiszpania - Lloret Club Hotel Goya **

Kraj: Hiszpania
Organizator: PiotrodWakacji.pl
Aktualność:

ARCHIWUM
Cena: 999 pln
Ilość noclegów: 9
Opł. klimat.: 20 euro
Ubezp. KL, NW: 60 pln
Wyżywienie: brak wyżywienia
Zakwaterowanie: pokoje 2/3/4 osobowe
Atrakcje gratis: imprezy rekreacyjno-sportowe, animacje i imprezy tematyczne
Transport: autokar

Studenckie Wakacje - Lloret Club Hotel Goya **
Wyżywienie: Brak wyżywienia
Dostępność: Duża
Cena od: 999 PLN

W cenie biuro zapewnia:
  • zakwaterowanie w pokojach 2/3/4 osobowych (9 noclegów) w hotelu GOYA**,
  • przejazd tam i z powrotem komfortowym autokarem (wc, dvd, barek, klimatyzacja),
  • specjalnie przygotowany plan wyjazdu: imprezy rekreacyjno-sportowe, animacje i imprezy tematyczne
  • gadżety,
  • opieka rezydenta i organizatorów,
  • 10-dniową ekstra zabawę!

Zakwaterowanie:

Lloret Club Hotel Goya** - to idealny  obiekt na studenckie wakacje. Położony w centralnym punkcie miasta, na tyłach dyskoteki Hollywood, około 15 minut od plaży. Hotel posiada duży basen. Pokoje 2,3, 4 osobowe z tarasem i łazienkami. Ręczniki zmieniane są codziennie podczas sprzątania pokoi. Studenckie wakacje w tym miejscu to gwarancja niezapomnianej imprezy!!!


data ostatniej modyfikacji: 2018-04-27 08:11:42
Spotkali się Rusek, Polak i Niemiec. Wypili trochę i przechwalają się, który kraj ma większe samoloty. Rusek mówi:
- U mnie to maja takie samoloty, że jak drużyna piłkarska jedzie na mecz to trenują podczas lotu.
- U mnie zaś - mówi Niemiec - maja takie samoloty, że wojsko podczas lotu urządza w nich manewry.
- To ja - mówi Polak - opowiem wam historie pewnego polskiego samolotu. Kapitan spojrzał na konsole i mówi, że wykrył jakieś błędy w urządzeniu. Wysłał mechanika na lewe skrzydło żeby naprawił usterkę. Mechanik wziął fiata 126 p i pojechał na lewe skrzydło. Wrócił po godzinie i w raporcie oznajmił, że nic nie wykrył. Wysłał więc kapitan 2 mechanika z tym samym zadaniem, ale na prawe skrzydło. Mechanik również wziął malucha i pojechał na prawe skrzydło. Wrócił po godzinie i również nic nie wykrył. Więc kapitan się wkurzył, wziął poloneza i pojechał na ogon statku. Wrócił po 2 godzinach. Powiedział, że jakiś debil nie zamknął okna i na pokład wleciały przez nie 2 samoloty - rosyjski i niemiecki.
 
Polityka Prywatności