Opracowano system do ładowania samochodów elektrycznych (EV) o nazwie Plugless Power. System ten oparty jest na ładowaniu indukcyjnym, co oznacza iż dla połączenia znajdującej się w samochodzie ładowarki baterii ze źródłem napięcia, nie potrzeba żadnego fizycznego okablowania.
System składa się z dwuczęściowego transformatora; jedna jego połowa jest zainstalowana w samochodzie elektrycznym, zaś druga umieszczona na betonowej podstawie na parkingu. Kiedy samochód zostanie zatrzymany tak, aby płyta, stanowiąca część transformatora samochodowego znalazła się nad płytą transformatora umieszczoną na parkingu, prąd z sieci, przepływający przez transformator stacjonarny i samochodowy, trafi do ładowarki i zacznie ładować baterie.
Jak powiedziała The Detroit News, Rebecca Hough, współzałożycielka Evatran (firma, która skonstruowała urządzenie), zastosowane rozwiązanie jest bezpieczne i może działać w czasie deszczu lub burzy. Nawet stanięcie na płycie ładownika z urządzeniem elektronicznym (np.odtwarzaczem mp3 czy telefonem komórkowym) nie grozi użytkownikowi porażeniem prądem lub zniszczeniem tego urządzenia.
Systemem do bezprzewodowego ładowania, według The Detroit News, zainteresowały się już największe firmy i instytucje badawcze działające na rynku rozwiązań dla samochodów elektrycznych jak Google, firma badawcza Duke University – Duke Energy, Clemson University oraz wypożyczalnie Hertz Rent-A-Car i sieć supermarketów Sears. Ta ostatnia sieć chce dokonać prób systemu ładowania już w maju br. i podpisała umowę na zainstalowanie Plugless Power w garażach w całych USA. Pojedynczy punkt ładowania ma kosztować 3 tys. USD.