Biologia - różne informacje

Blefujące motyle

Blefowanie, najstarszy znany trik każdego pokerzysty, działa także w świecie motyli - czytamy na stronie magazynu "New Scientist". Niektóre motyle, aby uniknąć ataku drapieżnika udają coś zupełnie innego.
 
Rusałka pawik - motyl, będący przysmakiem wielu ptaków, był
obiektem badań naukowców z Uniwersytetu Sztokholmskiego.

Zaobserwowali oni, że motyle te, w obliczu zagrożenia, nagle
rozpościerają skrzydełka i pokazują drapieżnikowi widoczne na nich
duże "oczka". Zwykle wystarcza to do spłoszenia atakującego ptaka
i ocalenia życia sprytnego owada - twierdzi jeden ze szwedzkich
zoologów, Adrian Vallin.

"Oczka" zdobiące skrzydła motyli już wcześniej były uznawane za
ich "tajną broń" przeciw drapieżnikom. Brakowało jednak dowodów
potwierdzających te teorie.

Ostatnio przeprowadzone przez Szwedów badania polegały na ukryciu
naturalnego wzoru na skrzydełkach 20 rusałek pawików (przez
pomalowanie ich czarnym pisakiem) i zostawieniu ich na pastwę
sikorek modraszek. Podobnie postąpiono z drugą grupą - 33 owadów z
naturalnymi, nietkniętymi skrzydełkami.

Okazało się, że aż 13 z 20 "zmodyfikowanych" przez badaczy motyli
zostało zaatakowanych i zjedzonych przez ptaki. Dla porównania,
wśród owadów, które zachowały swój naturalny wygląd, tylko jeden
nie przeżył eksperymentu. Pozostałym 33 motylom udało się dobrze
"zablefować" w tej rozgrywce i oszukać sikorki.

Naukowcy zastanawiają się, dlaczego ptaki nie nauczyły się
dotychczas rozpoznawać małych, zupełnie dla nich niegroźnych
motyli i ich kamuflażu.

"Prawdopodobnie konsekwencje ewentualnej omyłki mogą być zbyt
poważne - mówi Vallin - Mogą oznaczać natrafienie, zamiast na
smacznego motyla, na innego, niebezpieczniejszego od sikorki
drapieżnika, takiego jak np. sowa".(PAP)

>>>powrót


 
Polityka Prywatności