Różne informacje na temat depresji

Ecstasy może sprzyjać depresji

Częste zażywanie ecstasy może u niektórych osób nasilać objawy depresji - informuje "American Journal of Psychiatry".
 
Ecstasy (3,4-metylenodioxymetamfetamina) jest pochodną amfetaminy stosowaną głównie przez młodzież na imprezach klubowych. Wpływa na poziom serotoniny, substancji od której w dużym stopniu zależy nastrój i emocje. Wiele osób nie uważa jej za narkotyk, a jedynie za "poprawiacz nastroju".

Jednak nawet jednorazowe przyjęcie pigułki może mieć tragiczne
skutki. Powoduje bowiem zaburzenia krzepliwości krwi, przegrzanie organizmu i niewydolność serca, które mogą doprowadzić do śmierci.

Naukowcy z Cambridge University przebadali 124 osoby -
sprawdzano, czy cierpią na depresję i określano wersję genu, który kontroluje transport serotoniny w mózgu.

Okazało się, że niektórzy są genetycznie bardziej podatni na
depresję po zażyciu ecstasy.

Przez częste zażywanie badacze rozumieli stosowanie ecstasy co
tydzień, jednak nawet sporadyczne przyjmowanie tej substancji może ujemnie wpływać na nastrój. Wcześniejsze badania ujawniły, że zażywający ecstasy mogą odczuwać pogorszenie nastroju do trzech dni po jego przyjęciu.

Osoby podatne na depresyjne działanie ecstasy zwykle mają już w rodzinie kogoś cierpiącego na depresję i reagują przygnębieniem na trudności życiowe. (PAP)

>>>powrót


 
Polityka Prywatności