Archeologia - różne informacje

Badania antycznej akademii w Aleksandrii

Jak wynika z inskrypcji ściennych, nie tylko nauką zajmowali się podczas zajęć studenci aleksandryjskiej akademii. Odkrycie i badania przez Polaków pozostałości antycznej uczelni w Aleksandrii były tematem międzynarodowej konferencji naukowej.
 
Polskie wykopaliska w Aleksandrii prowadzone od wielu lat przez
Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej UW przyniosły odkrycie
fragmentu reprezentacyjnej dzielnicy miasta z czasów rzymskich i bizantyjskich. Ale prawdziwą rewelację przyniosły  ostatnie lata -
archeolodzy natknęli się na pozostałości akademii.

"Powszechne zdumienie budził fakt zachowania w tak dobrym stanie
dawnej akademii - kompleksu amfiteatralnych sal wykładowych z
centralną aulą. Jest to pierwszy taki obiekt znaleziony w regionie
śródziemnomorskim. Wcześniej bardzo nikłe ślady antycznych uczelni
znane były tylko z Aten i Konstantynopola" - powiedziała PAP prof.
Ewa Wipszycka z Zakładu Papirologii Uniwersytetu Warszawskiego,
która uczestniczyła w konferencji w Aleksandrii.

Spod gruzu i piasku wyłoniły się kolejno zarysy kilku
półkolistych obiektów z ułożonymi amfiteatralnie rzędami
kamiennych ław i kamiennym tronem pośrodku. Kierujący badaniami dr
Grzegorz Majcherek stwierdził, że tworzą one jeden zespół
architektoniczny, którego centrum stanowi odkryta wcześniej
budowla uznana pierwotnie za teatr spełniająca rolę głównej auli.
Amfiteatralne obiekty to sale wykładowe z kamiennymi ławami dla
słuchaczy i podwyższeniem dla wykładowcy - przypomina historię
prof. Wipszycka.

Starożytna Aleksandria była jednym z najważniejszych centrów
nauki i kultury w świecie śródziemnomorskim. Uczelnia skupiająca
kilkuset słuchaczy przybywających z całego Bizancjum była - jak
wynika ze źródeł pisanych - dumą miasta. Odkryte obiekty akademii
pochodzą z V-VI wieku.

"Słuchacze akademii myśleli nie tylko o nauce. Z napisów
odkrytych wcześniej na kamiennych ławach głównej auli wynika, że
pasjonowali się wyścigami kwadryg, w których rywalizowały zespoły
Niebieskich, Zielonych, Czerwonych i Białych. Studenci - zapewne
podczas nudniejszych wykładów - wyskrobywali typowe dla kibiców
inskrypcje głoszące chwałę własnej drużyny i pogardę dla
przeciwników. Ze źródeł pisanych wiemy też, że dochodziło często
do bijatyk pomiędzy różnymi grupami słuchaczy akademii" -
powiedziała prof. Wipszycka. (PAP)

>>>powrót


 
Polityka Prywatności