
W „Movie 43” wielkie gwiazdy Hollywood – Kate Winslet, Hugh Jackman, Halle Berry, Naomi Watts, Richard Gere, Elizabeth Banks, Gerard Butler, Emma Stone, Kevin Spacey, Uma Thurman, Terrence Howard i dziesiątki innych – obnażają swoje prawdziwe oblicza, nie próbując się powstrzymywać przed absurdalnym, niedorzecznym, kontrowersyjnym, przekraczającym wszelkie granice humorem. To nie jest film dla wrażliwych, wysublimowanych, kochających poprawność polityczną, biorących do siebie każdą ekranową obelgę widzów. „Movie 43” oferuje szokująco niestosowne, łamiące każde tabu, lecz równocześnie niemożliwie zabawne krótkie filmowe opowieści z piekła i nieba rodem, które zmieniają postrzeganie kina. To trzeba zobaczyć, by uwierzyć, że naprawdę powstało!

W styczniu National Geographic Polska rozpoczyna obchody 125-lecia Towarzystwa National Geographic, największej organizacji edukacyjnej i naukowej na świecie, wydawcy magazynu National Geographic. Z tej okazji redakcja obdaruje 12 wyjątkowych osób unikalną trójkolorową flagą będącą symbolem 125 lat badań i odkryć wspieranych przez Towarzystwo. Pierwsza flaga trafiła w ręce Jerzego Owsiaka.

Irena Matuszkiewicz podbiła serca czytelniczek powieściami „Agencja Złamanych Serc” i „Dziewczyny do wynajęcia”. Jej nowa powieść, „Modliszka” (wyd. Prószyński i S-ka), to historia o tym, że w życiu warto liczyć przede wszystkim na siebie. Wszystko wskazywało na to, że początek nowego tysiąclecia będzie dla Mileny i Lucjana Płoszyńskich jednym pasmem pomyślności i sukcesów, zarówno w sferze zawodowej, jak i prywatnej. Los jednak zadecydował inaczej.

Album „Love Songs” to zbiór najbardziej zmysłowych i romantycznych piosenek jednej z najlepiej sprzedających się żeńskich grup wokalnych, jaką jest Destiny’s Child. Na płycie znalazły się głownie nagrania z lat 1997- 2004, ale również pierwsza od 2004 roku nowa piosenka słynnego trio „Nuclear” wyprodukowana przez Pharrella Williamsa.

„Metafizyczny western” o zmierzchu kowbojskiego świata i poruszająca historia miłosna, czyli Sodoma i Gomora, ostatnia część Trylogii Pogranicza po raz pierwszy w polskim przekładzie. Już 28 lutego!

Jeden z wielu poradników, które mają być pierwszym krokiem do naszego szczęścia. Lektura dla osób zdecydowanych osiągnąć sukces w pracy, zainteresowanych własnym rozwojem i aktywnie podchodzących do biznesowych zadań.

Czarujący wieczór w kobiecym gronie rozpocznie się już 17 stycznia o godzinie 19:30. Ladies Night opanuje aż 16 kin Cinema City w całej Polsce! Uczestniczki – oprócz cennych porad z zakresu urody i pielęgnacji – będą mogły wygrać mnóstwo prezentów i upominków. A na deser czekać będzie przedpremierowy pokaz zabawnej polskiej komedii „Podejrzani zakochani” z plejadą polskich gwiazd w rolach głównych. Styczniowe Ladies Night aż kipi od pozytywnej energii!

Ofiarę obdzierano ze skóry żywcem. Ból bił z każdego rysu twarzy kobiety, jakby wciąż cierpiała, nawet po śmierci. Oczy miała wytrzeszczone z przerażenia i wpatrzone w pustkę. Na nocnym stoliku leżała elektryczna lokówka. Każde z obrażeń wystarczało, by ofiara straciła przytomność, ale nie dano jej chwili wytchnienia. Podobnie jak przy poprzednim morderstwie, w powietrzu czuć było amoniak.

Akurat to imprint wydawnictwa MUZA SA. Będą się w nim ukazywać książki z szeroko rozumianej literatury popularnej: thrillery, kryminały, science fiction i fantasy, literatura erotyczna, a także współczesna proza polska. Prezentowane będą zarówno światowe bestsellery doskonale znanych i popularnych autorów, jak i książki obiecujących debiutantów z Polski i zagranicy. W roku 2013 z logiem Akurat ukaże się ok. 20 pozycji, na rok 2014 i lata kolejne plan wydawniczy przewiduje 40-50 książek rocznie. Redaktorem naczelnym imprintu jest Arkadiusz Nakoniecznik.

Udana antologia opowiadań, horrorów, pisanych z punktu widzenia potwora lub przynajmniej przedstawiających bliżej nieznane fakty z jego życia. Poznamy m.in. ghula, kosmitów, anioła i mojego ulubionego człowieka-ćmę. Większość tekstów trzyma równy, porządny poziom – nie ma tu wielkich wzlotów, ale też i z pewnością nie ma żenady.

Ciężka książka, nieprzyjemna, dla osób o słabych nerwach i delikatnym smaku niestrawna. O gwałcie, przemocy w rodzinie, torturach, jedzeniu ludzkiego mięsa i takich tam rozkosznych sprawach. I jednocześnie, przyznaję to nie bez przykrości, całkiem dobra.

Muszę to powtórzyć raz jeszcze. Z poradnikami bywa tak, że działają przede wszystkim na tych, którzy wierzą w ich efektywność. Ten ma sugestywny tytuł, atrakcyjną wizualnie okładkę, ale jego skuteczność porad będzie zależeć od każdego kolejnego czytelnika. W końcu nic nie zadziała jeśli nie wierzymy, że tak będzie.

Paolo i Vittorio Taviani to zgrany reżyserski tandem, który od lat wspólnie pracuje nad autorskimi filmami, pisząc też do nich scenariusze. Obaj urodzili się w San Miniato w Pizie, Vittorio 20 września 1929 roku, a Paolo 8 listopada 1931 roku. Zaczęli reżyserować na początku lat 60. i przez ponad pół wieku kręcili zarówno filmy fabularne, jak i dokumentalne. W 1977 roku na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes bracia Taviani zdobyli Złotą Palmę za film „We władzy ojca” („Padre padrone”). W 1982 roku sięgnęli po canneńską Wielką Nagrodę Jury za „Noc świętego Wawrzyńca” („La Notte di San Lorenzo”). W 1986 roku otrzymali Złotego Lwa za całokształt twórczości na Festiwalu Filmowym w Wenecji. „Cezar musi umrzeć” – zdobywca Złotego Niedźwiedzia na tegorocznym MFF w Berlinie – to najnowsze dokonanie nestorów włoskiego kina, ale zapewne nie ostatnie słowo w ich filmowej karierze

Od 10 do 31 stycznia 2013 roku w kinie Iluzjon odbędzie się przegląd filmów kandydujących do 15. edycji Polskich Nagród Filmowych Orły 2013, dorocznych nagród Polskiej Akademii Filmowej. Przegląd filmów kandydujących do Orłów 2013 to jedyna szansa, żeby dokonać podsumowania 2012 roku w polskiej kinematografii.

Spotkanie ciepłego melancholijnego wokalu i zimnego brzmienia gitar musiało skutkować powstaniem huraganu w branży muzycznej. Energia jaka drzemie w utworach Hurricane Dean najprawdopodobniej na zawsze zmieniła światowy rynek indie rock’a. Flat Random Noise, którym zdobyli Europę. Znajdziemy go EPce pt. Appeal dostępnej już na iTunes. Kojący głos Iana Bleeker w magiczny sposób wyczaruje wokół słuchacza i od tego momentu świat zewnętrzny przestaje istnieć. Zostaje tylko muzyka. Będziemy się o tym mogli kolejny raz przekonać w najbliższy czwartek 10 stycznia na antenie radiowej Jedynki gdzie będzie PIOSENKĄ DNIA.

Patryk Vega wraca w środku zimy z propozycją wprost spod egipskich piramid. Znakomity humor i seria fars zapewnią głównym bohaterom niekończące się pasmo wakacyjnych tarapatów. Film wchodzi pod tytułem „LAST MINUTE” a w kinach pojawi się 22 lutego 2013 r. „Last Minute” to pełna humoru sytuacyjnego w brytyjskim stylu komedia adresowana do całej rodziny. Dla filmowych bohaterów nie ma sytuacji bez wyjścia. Brawurowa Jankowska (babcia, Krystyna), w niezmiennie wspaniałej formie Mecwaldowski (ojciec, Tomek), olśniewająca Halejcio (Dominika), zaskakujący Marchiwicki (Bartuś), interesująca Szarek (licealna miłość) i rewelacyjny w przewrotnej roli Świderski zapraszają na wakacje, na których wszystko może się zdarzyć.

Mam takie nieodparte wrażenie, że nie jestem do końca dobrą osobą do pisania o tym albumie. Nie znam się zupełnie na samochodach, nie wiem nic o motoryzacji. A ten album zasługuje na pasjonata. Jest przepiękny. Opowiada historię o cudzie techniki i dowodzie na nieograniczoną wyobraźnię człowieka. Czy dam radę oddać mu należną cześć?

Podstawą scenariusza „Jackpota” było niepublikowane opowiadanie popularnego na całym świecie autora kryminałów Jo Nesbø. W tej brawurowej czarnej komedii, momentami przechodzącej w makabreskę, trup ściele się gęsto, a absurd goni absurd. Echa filmów Quentina Tarantino i Guya Richie są doskonale czytelne. Film Magnusa Martensa to zabawa kinem w czystej postaci. Reżyser został uznany przez branżowe czasopismo „Variety” za „jednego z dziesięciu europejskich reżyserów, których warto obserwować”, a sam film został bardzo ciepło przyjęty również przez inne branżowe pisma.

Już dzisiaj o godzinie 20.30 w warszawskim kinie Muranów odbędzie się premierowy pokaz „Czterech słońc” z udziałem Bohdana Slámy, jednego z najciekawszych współczesnych czeskich reżyserów. Autor takich filmów jak „Dzikie pszczoły”, czy „Mój nauczyciel” przyjechał do Polski promować swój najnowszy film, który zadebiutuje jutro – 4 stycznia – w naszych kinach.

Z bardzo dobrego trailera wyszedł bardzo słaby film. Ma swój potencjał, całość wychodzi jednak bardzo słabo. Co zawiodło? Zważywszy na dobrego reżysera i niezłych aktorów, winę chyba trzeba zrzucić na scenariusz. Scenarzyści nie mieli chyba pomysłu jak pociągnąć dobry pomysł.