Cała ta jazda z Kiffo i Pitbullem

Cała ta jazda z Kiffo i Pitbullem to książka opowiadająca o perypetiach pary przyjaciół: Calmy Harrisson i Jarema Kiffinga, czyli Kiffo. Calma to przykładna uczennica i dobrze zapowiadająca się pisarka, Kiffo zaś – sprawiający problemy klasowy klaun – stanowi jej całkowite zaprzeczenie. Przez skandaliczne zachowanie Kiffo ze szkoły odeszło już kilka nauczycielek angielskiego.

Kiedy pojawia się następna, pani Payne, ją również chłopak chce zmusić do rezygnacji z pracy. Tym razem nie jest to jednak takie proste. Okazuje się, że pani Payne, która szybko zyskuje wiele mówiący przydomek Pittbull, nie poddaje się wypróbowanym trickom nieznośnego ucznia.
Kiffo podejrzewa, że złowrogi Pitbull ma jakiś sekret, i namawia Calmę, by razem spróbowali odkryć tajemnicę. Nastolatki śledzą nauczycielkę i coraz mocniej zaczynają podejrzewać ją o handel narkotykami. Tragiczne wydarzenia, które są wynikiem śledztwa, każą Calmie zrewidować swoje podejrzenia…

Cała ta jazda… to niezwykle zabawna, a jednocześnie poruszająca ważne tematy powieść kryminalno-egzystencjalna dla nastolatków. Już w marcu kolejna część przypadków Calmy: Nie jesteś pępkiem świata, Calmo!
Od nauczyciela do… pisarza!

Barry Jonsberg urodził się w 1951 roku w Liverpoolu, w Wielkiej Brytanii. Studiował anglistykę na tamtejszym Uniwersytecie, a po jej ukończeniu był wykładowcą literatury angielskiej w college'u. W roku 1999 przeniósł się do Australii i rozpoczął pracę jako nauczyciel angielskiego w szkole średniej. To była dla niego ogromna zmiana - jak sam mówi: "Musiałem od nowa nauczyć się, jak uczyć". I dodaje: "Łatwo opowiadać o Hamlecie ludziom, którzy są pasjonatami literatury angielskiej. Zupełnie inaczej jest wyciągnąć cokolwiek od kogoś, kto ledwo pisze. Ale jest to też
o wiele bardziej satysfakcjonujące". Kontakt z młodymi ludźmi zainspirował Jonsberga do napisania pierwszej książki dla młodzieży. Początkujący autor odkrył, jak zupełnie inny jest system wartości nastolatków, jak ciężko dorosłemu człowiekowi zrozumieć ich problemy, jak bardzo trzeba zmienić sposób patrzenia na świat, by napisać coś, co nie wyda im się nieautentyczne, sztuczne. Barry Jonsberg podjął to wyzwanie.


Kolejne powieści, kolejne sukcesy.

Swoją pierwszą powieść Nativity Jonsberg zaczął pisać zaraz po przyjeździe do Australii. Nie została ona jeszcze wydana, gdyż autor do dziś nie jest przekonany, jak powinna wyglądać jej ostateczna wersja. W 2004 roku napisał książkę Cała ta jazda
z Kiffo i Pitbullem. Wciągająca, a zarazem zabawna historia kryminalna odniosła wielki sukces. Znalazła się na liście finałowej kandydatów do Children's Book Council Award i dostała wyróżnienie w White Ravens Selection of International Children's and Youth Literature. Została wydana również w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii,
a niedługo ukaże się we Francji, Niemczech, jak również w Polsce. Kolejna jego książka, Nie jesteś pępkiem świata, Calmo!, ciąg dalszy Całej tej jazdy…, w 2006 roku wygrała The South Australia Festiwal Award for Children's Literature. Trzecia
z wydanych książek Jonsberga to Dreamrider z 2005 roku.

Zwariowany kryminał z narkotykami w tle.

Cała ta jazda z Kiffo i Pitbullem jest to książka opowiadająca o perypetiach pary przyjaciół: Calmy Harrisson i Jarema Kiffinga, czyli Kiffo. Calma to przykładna uczennica i dobrze zapowiadająca się pisarka, Kiffo zaś - sprawiający problemy klasowy klaun - stanowi jej całkowite zaprzeczenie. Obydwoje jednak mają problemy z rodzicami. Chłopak mieszka z ojcem alkoholikiem, a dziewczyna z wiecznie zapracowaną matką, która nie ma czasu dla córki.
Przez skandaliczne zachowanie Kiffo ze szkoły odeszło już kilka nauczycielek angielskiego. Kiedy pojawia się następna, pani Payne, ją również chłopak chce zmusić do rezygnacji z pracy. Tym razem nie jest to jednak takie proste. Okazuje się, że pani Payne, która szybko zyskuje wiele mówiący przydomek Pittbull, nie poddaje się wypróbowanym trickom nieznośnego ucznia. W dodatku nauczycielka
w przeszłości miała wpływ na życie młodego bohatera.
Kiffo podejrzewa, że złowrogi Pitbull ma jakiś sekret, i namawia Calmę, by razem spróbowali odkryć tajemnicę nauczycielki. Nastolatki śledzą nauczycielkę i coraz mocniej zaczynają podejrzewać ją o handel narkotykami. Tragiczne wydarzenia, które są wynikiem śledztwa, każą Calmie zrewidować swoje podejrzenia…

Cała ta jazda… to niezwykle zabawna, a jednocześnie poruszająca ważne tematy powieść kryminalno-egzystencjalna.


Wybitna.
"YA Book Review"

Dzięki niej na twojej twarzy zagości uśmiech.
"Sunday Herald"

Poważna, ale niezwykle zabawna opowieść o życiu nastolatków.
Jury of The South Australia Festiwal Award for Children's Literature


Nie jesteś pępkiem świata, Calmo!

Calma, bohaterka książki Cała ta jazda z Kiffo i Pittbullem powraca o rok starsza
i jeszcze bardziej pewna siebie. Znów okazuje się, że nic nie jest tak oczywiste, jak się na początku wydawało. Wokół dziewczyny wiele się dzieje! Jej ojciec, pięć lat po ucieczce z barmanką wraca do miasta, w związku z tym Calma chce je jak najszybciej opuścić. Najlepsza przyjaciółka Calmy Vanessa ma problemy. A na dodatek bohaterka zakochuje się w "zbyt-cudownym-by-był-prawdziwym" chłopaku pracującym
w pobliskim supermarkecie i za wszelką cenę chce go zdobyć. Ponadto pojawia się nowa nauczycielka angielskiego, pani Moss, która zachęca dziewczynę do pisania poezji.
Jonsberg raz jeszcze wniknął w świat nastolatków, opisując go przekonująco
i niebywale prawdziwie. W zabawnej formie opowiada o ważnych tematach:
o związkach, przyjaźni, zaufaniu, problemach rodzinnych.

Barry Jonsberg o sobie.

Za kogo Pan się uważa: za pisarza czy za nauczyciela?

Jestem teraz przede wszystkim pisarzem. Uczę jeszcze kilka dni w tygodniu, ale
w pozostałym czasie piszę. Nauczanie sprawia, że jestem w ciągłym kontakcie
z młodzieżą i zarabiam na tym trochę pieniędzy, ale robiłem to już zbyt długo. W sumie 25 lat. To jest zajęcie dla młodych ludzi.

Pan sam zadecydował, że chce uczyć czy zostało to Panu narzucone?

W Wielkiej Brytanii byłem wykładowcą angielskiego. Uczyłem głównie ludzi w wieku 16-18 lat i starszych, którzy byli bardzo uzdolnieni i ambitni. Kiedy przyjechałem do Australii w 1999 roku po raz pierwszy uczyłem w gimnazjum. To był dla mnie kompletny szok! Mimo, że od 21 lat zajmowałem się nauczaniem, musiałem się tego od nowa uczyć. I to było wspaniałe! Z jednej strony uzyskałem w ten sposób mnóstwo materiału do moich książek, a z drugiej strony sprawiało mi autentyczną przyjemność uczenie tych, którzy byli oporni i niezainteresowani szkołą.

Komentarze
Polityka Prywatności