Czerwony Syjon
W 1934 roku przy granicy ZSRR z Chinami został założony Żydowski Obwód Autonomiczny ze stolicą w Birobidżanie, będący w zamierzeniu odpowiedzią Stalina na syjonizm. Osiedlano tam ludność żydowską z całego imperium. „Czerwony Syjon” szybko jednak przestał pełnić swoją rolę – ośrodka kultury żydowskiej i języka jidysz. Fatalne warunki geograficzne oraz represje roku 1936 spowodowały jego rychły upadek, którego dopełniła fala wyjazdów mieszkańców po śmierci Stalina.
Żydowski Obwód Autonomiczny istnieje do tej pory w obrębie Federacji Rosyjskiej. Żydzi stanowią tu jednakże niewiele ponad 1% ludności.Tę mało znaną w Polsce "birobidżańską bajkę" przybliża w swojej powieści Aleksander Mielichow. Inspirując się losami izraelskiego pisarza Benzoina Tomera, powołuje do życia Bencjona Szamira, polskiego Żyda z Biłgoraja. W dzieciństwie dzieli on tragiczny los polskiej diaspory żydowskiej, która po 17 września 1939, uciekając z rąk nazistów, trafiła w objęcia totalitaryzmu radzieckiego. Traumatyczne przeżycia z tego okresu - wywózka, gułag, śmierć bliskich, sierocińce - kiedy fizjologia zwyciężyła ludzką godność, a śmierć była zwyczajnym widokiem, zaważą na dorosłym życiu bohatera, będąc zarówno źródłem inspiracji dla jego twórczości, jak też punktem odniesienia dla codziennych sytuacji w "normalnym" życiu.
Wielki wpływ na chłopca wywarł jego dorosły przyjaciel z Biłgoraja - garbaty szewc Berl, naiwny wyznawca komunizmu. Wierząc, że uda mu się dotrzeć do Birobidżanu, gdzie będzie wcielał w życie założenia wyznawanej ideologii, jest gotów znieść wiele, z gułagiem włącznie. Benek długo pozostaje pod wrażeniem jego opowieści, które będzie mu dane zweryfikować dopiero pod koniec życia. W drugiej części powieści mieszkający w Izraelu Bencjon Szamir udaje się w podróż do Rosji, gdzie odwiedza Czerwony Syjon. Konfrontuje "bajki" usłyszane w dzieciństwie z totalitarną rzeczywistością oraz tym, co po niej zostało: skansenem, "egzotyką wymarłych".
"Czerwony Syjon nie obala bajek o żydowskiej jedności, o poświęceniu żydowskich matek czy niezatapialności żydowskich Ulissesów - dopóki Żydzi wierzyli w bajki o sobie, starali się żyć w zgodzie z nimi. Upadek wiary w prawdziwość owych opowieści jest właśnie narodową degradacją. Zatem nie obalam mitów, stawiam jedynie pytanie: jaki poziom koszmaru bajki są w stanie wytrzymać?" - powiedział autor w wywiadzie dla "Nowoje Wiremia", przedrukowanym w tygodniku "Forum" (nr 41/2006).
Polskiego czytelnika Czerwonego Syjonu zainteresować może także spojrzenie Mielichowa na antysemityzm, w tym na jego polskie polski wydanie (wypowiedzi Andersa o Żydach, polski sierociniec w ZSRR).
O autorze
Aleksander Mielichow (właśc. Aleksander Mejlachs) urodził się w 1947 roku. Młodość spędził w Kazachstanie, następnie studiował na wydziale matematyczno-fizycznym uniwersytetu w Leningradzie. Po studiach nie dopuszczono go do pracy w tajnym ośrodku badań jądrowych, mimo że osiągał znakomite wyniki w pracy naukowej. Jest autorem kilkudziesięciu prac z zakresu matematyki. Pierwsze powieści Mielichowa powstały w latach 70., nie były jednak publikowane z powodu interwencji partii komunistycznje. Obecnie jest cenionym pisarzem i publicystą, zaliczanym do tzw. szkoły petersburskiej, która skupia się nad psychologiczną wiwisekcją jednostki oraz refleksją nad tragizmem historii. Aktywnie działa w organizacji pomocy niedoszłym samobójcom. Czerwony Syjon to jego najnowsza powieść.