BIEGUNI - Nowa powieść Olgi Tokarczukw Wydawnictwie Literackim

Wydawnictwo Literackie ma przyjemność poinformować o tym, że nowa powieść Olgi Tokarczuk pojawi się w księgarniach już 11 października. „Ta książka stara się być lojalna wobec kakofonii i dysonansu naszego doświadczenia świata, wobec niemożliwości jego ujednolicenia, wobec jego chaosu, rozpadania się i ponownego tworzenia nowych konfiguracji. Jestem w niej wierna peryferiom, obszarom niedopowiedzianym, zamazanym.


1.jpgPowtarzam w niej własne błędy
i wydaje mi się to absolutnie konieczne".
Olga Tokarczuk

"Bardzo mądre dzieło dojrzałej pisarki."
Jerzy Jarzębski

Rozmowa z Olgą Tokarczuk

Pisała pani tę książkę, będąc w permanentnej podróży... Celowo?
Pisałam ją w wielu miejscach, a większość notatek robiłam rzeczywiście w podróży, na walizkach
iplecaku. Ale nie jest to książka o podróży. Nie ma w niej opisów zabytków i miejsc. Nie jest to dziennik podróży ani reportaż. Chciałam raczej przyjrzeć się temu, co to znaczy podróżować, poruszać się, przemieszczać. Jaki to ma sens. Co nam to daje. Co to znaczy. Nie można zobaczyć świata w żaden obiektywny sposób, przynajmniej nie w literaturze. Zawsze się go widzi oczyma ludzi i to jest główna perspektywa tej książki.
Kim są dla pani ludzie spotykani w podróży? Czy "dopisuje" pani ich historię, charaktery, to wszystko, czego nie widać na pierwszy rzut oka? A może są to spotkania, które panią wytrącają z toru podróży i kierują na inny?
Może takie spotkania z dystansu wyglądają na chaotyczne ruchy Browna, przypadki bez znaczenia, ale w gruncie rzeczy to z nich składa się cala "materia podróżna". Szokujący był dla mnie na początku fakt, że ludzie są tak różni od siebie, potem jednak przeżywałam coś w rodzaju rosnącej satysfakcji z pojawiania się coraz większych podobieństw. Tak jakby świat był naszym większym wspólnym ciałem. To inni ludzie są źródłem życia - opowieści, emocji, spraw, zjawisk, snów, a nie żadne, najbardziej nawet atrakcyjne miejsca. Wyobraźmy sobie pusty świat, gdzie podróżny odwiedza opustoszale słynne miejsca. To byłby temat na horror.
Biegunów można czytać na wiele sposobów, każdy może sobie wybrać własny, czy to zamierzony zabieg?
Można, ale wcale nie trzeba. Można zaufać tej patchworkowej narracji i czytać od początku do końca jako całość, powieść przygodową, która ma wielu bohaterów i prowadzi do celu.
Z Olgą Tokarczuk rozmawiała Magdalena Smęder

Komentarze
Polityka Prywatności