„Doradziłbym wystąpienie z propozycją opublikowania pierwszych pięciu ksiąg. Mielibyśmy zapewniony sukces. Można by dać tytuł na przykład Desperaci z Morza Czerwonego” – pisze w recenzji wewnętrznej Biblii redaktor wydawnictwa. Umberto Eco w Diariuszu najmniejszym z maestrią żongluje najrozmaitszymi formami literackim. W ten sposób tworzy małe arcydzieła, które mają postać nie tylko fikcyjnych recenzji, ale też sfingowanych biografii, listów i rozpraw naukowych, parodii, mistyfikacji, wywiadów czy nawet radiowo-telewizyjnej transmisji z odkrycia Ameryki przez Kolumba.
Autor Imienia róży objawia się czytelnikom jako znakomity obserwator wszędzie obecnych absurdów, który w ironiczny i dowcipny sposób odsłania komizm otaczającej nas rzeczywistości.
Diariusz najmniejszy to pierwszy zbiór błyskotliwych i przezabawnych felietonów pisanych dla mediolańskiego „L’Expresso”, których kolejne tomy ukazywały się też w Polsce jako Zapiski na pudełku od zapałek.