SONDRE LERCHE "Phantom Punch"

Na płycie Phantom Punch Sondre Lerche & The Faces Down znajdziemy muzykę przepełnioną nieskrępowaną, młodzieńczą energią. Jedenaście fantastycznych kompozycji charakteryzuje się melodyjnością, z której słynie Lerche, zaś doskonałe, zwięzłe solówki i pełne wigoru wykonawstwo pokazują zespół od najlepszej strony.

„Okroiliśmy kawałki do niezbędnego minimum, nie ma tam ani jednej niepotrzebnej sekundy,” wyjaśnia Lerche. „Tym razem nie bawiłem się w subtelności. Chciałem, by każda z piosenek groziła wyskoczeniem z głośników – to dynamiczne, zwięzłe piosenki pop zagrane z pazurem.”

Phantom Punch to wykładnia wczesnych muzycznych inspiracji Lerche, który oddaje tym albumem hołd szerokiej gamie brzmień od popu z lat 80-tych po muzykę brazylijską. Znajdziemy tu ostre, zadziorne kawałki rockowe, jak np. „Face The Blood” i „The Tape;” pogodne, melodyjne piosenki pop w rodzaju „Say It All,” czy „She’s Fantastic;” psychodeliczny walc disco, czyli zapadającą w pamięć piosenkę tytułową, akustyczną introspekcję „Tragic Mirror” oraz „John, Let Me Go” – surrealistyczny kawałek w ekscentrycznym, a zarazem wciągającym rytmie bossa novy.

 Producenta Tony’ego Hoffera (Beck, Belle & Sebastian, Phoenix, Supergrass, Marianne Faithful) Sondre wybrał z myślą o nadaniu utworom wyrazistszego, agresywniejszego brzmienia. „Grają ze mną już od ponad 6 lat, więc wypracowaliśmy swoją dynamikę jako zespół,” Lerche mówi o swoim trio Faces Down, w którego skład wchodzą gitarzysta Kato Ådland, perkusista Ole Ludvig Krüger oraz basista Morten Skage. „Hoffer pomógł nam oddać tę moc na nagraniu. Staraliśmy się nagrać każdą piosenkę w jeden dzień. Ja śpiewałem przy każdym podejściu, tak jak na koncercie i potem szukaliśmy tej jednej, wyjątkowej wersji.”

 „Myślę, że tą płytę można określić jako połączenie Orange Juice, Fleetwood Mac, My Bloody Valentine, Gilberto Gila, Os Mutantes, wczesnego Elvisa Costello, Prefab Sprout, XTC, Thomasa Dolby’ego oraz Steely Dan z okresu Katy Lied,” pół żartem wyjaśnia Lerche. Bez względu na określenia i łatki, Phantom Punch to świadectwo, iż Lerche coraz swobodniej się czuje w roli autora piosenek, wokalisty i gitarzysty. To unikalna synteza popu z przeszłości ze współczesnym, która bez wysiłku osiąga brzmienie przyszłości.

 W 2002 pierwsza płyta Soundre Faces Down wygrała nagrodę norweskiego przemysłu fonograficznego (Spellemannprisen) w kategorii Najlepszy Debiut i znalazła się w podsumowaniu magazynu Rolling Stone na liście 50 najlepszych płyt roku 2002. W 2004 ukazał się album Two Way Monologue – kolejny zbiór uroczych, świetnie napisanych przebojów pop. Lerche zaczął pewniej operować głosem swobodnie przechodząc ze zmysłowego tenoru do żartobliwych falsetowych ozdobników, a piosenki wyróżniały się porywającymi melodiami i bogatymi aranżacjami w konwencji pop. Wydany w 2006 album Duper Sessions był bardziej akustyczny i skoncentrowany na pracy zespołowej, niż w przypadku poprzednich płyt, ale ani trochę nie ucierpiało na tym kompozytorskie rzemiosło Lerche. Najlepszym tego dowodem jest fakt, iż płyta znalazła się w Top 5 listy Billboardu w kategorii Współczesny Jazz. 

 

Lerche odbył w ostatnich latach szereg tras koncertowych po USA i Europie. Obecnie przygotowuje się z zespołem do zaprezentowania mocy i energii Phantom Punch na żywo podczas światowej trasy koncertowej. Ten album udowadnia, że Lerche podąża za swoją muzą wszędzie, gdzie ta go zaprowadzi.  „Chciałbym, aby każdy mój album, każda piosenka, stanowiła jak największy kontrast w stosunku do poprzedniej – czy to w kwestii tempa, nastroju, instrumentacji, czy energii,” mówi artysta. 

 

Phantom Punch, kolejny etap fascynującej i oby jak najdłuższej kariery niezwykle obiecującego artysty, spełnia to założenie w każdym calu.


Komentarze
Polityka Prywatności