PARANOJA we wnętrzu Armaniego
Imperium Giorgio Armaniego rozrasta się. Mistrz zaprojektował wnętrza i część kostiumów do filmu PARANOJA, który już w najbliższy piątek trafi na ekrany polskich kin. Kreator mody Giorgio Armani zadbał o superluksusowe, wysmakowane sofy, stoły, krzesła, lampy w apartamencie głównego bohatera PARANOI. Artysta przyznał jednak, że największą przyjemność sprawiło mu uszycie garniturów dla swojego przyjaciela, Harrisona Forda, który w filmie gra bezwzględnego prezesa korporacji.
Reżyser Robert Luketic podjął współpracę z ekipą zawodowców, dzięki czemu udało mu się stworzyć wszystkie aspekty nowego życia protagonisty PARANOI, łącznie z luksusowym apartamentem wyposażonym w meble Armani Casa, które zostały tak sprytnie rozstawione, że ukryte w nich liczne urządzenia podsłuchujące są w zasadzie nie do wykrycia. Na samym wstępie Luketic podjął również decyzję, by ukazać świat bogaczy w realistyczny sposób. "Żyjemy w czasach post-kryzysowych", wyjaśnia reżyser. "To nowy wspaniały świat, w którym ludzie z pieniędzmi są bardziej powściągliwi i zdystansowani. Adam (Liam Hemsworth) zostaje wciągnięty do świata ogromnego luksusu, ale nie polega on jedynie na pustych świecidełkach, jest nieco bardziej pragmatyczny. Adam szybko zdaje sobie sprawę, że piękne samochody i drogie ubrania nie potrafią go uszczęśliwić - że chodziło mu zawsze o tworzenie własnych rzeczy. Jednakże nie otrzyma już nigdy takiej szansy, jeśli nie wymyśli sposobu, by oszukać swoich przeciwników".
Armani po raz pierwszy pojawił się w Hollywood przy okazji zdjęć do "Amerykańskiego żigolaka" (1980). Stworzył wtedy imponującą garderobę dla Richarda Gere'a. Projektował też kostiumy do filmów "Nietykalni"(1987) i "Shaft" (2000).
Armani przypomni o sobie ponownie pod koniec roku przy okazji premiery filmu "Wolf of Wall Street" Martina Scorsese. Pracując przy tym projekcie, artysta skomponował stylizacje Leonardo DiCaprio nawiązujące do trendów z przełomu lat 80. i 90.