Doskonały dowód na to, że polska fantastyka w książkach ma się doskonale. Ta powieść nie jest żadną lekką rozrywką, ale ambitną i poruszającą historią. Na dodatek jeszcze doskonale napisaną i porywającą.
Rin, syn grabarza trafia pod skrzydła Wolnego Kruka. To ogromna zmiana, bo chłopak nagle odnajduje się w zupełnie innym świecie, niż ten, do którego przywykł. A tam? Nie zabraknie dobrej, klasycznej fantastyki. Będzie sporo emocji, wielkich wydarzeń, różnych oblicz ludzkiej osobowości. Nie da się obok tej książki przejść obojętnie, nie da się jej zapomnieć. Aż trudno uwierzyć, że to debiutancka powieść Katarzyny Szelenbaum. Jakie sugestywne obrazy, jacy bohaterowie! To pierwsza z pięciu części. Ja osobiście nie mogę się doczekać.
M.D.