
1 czerwca rozpoczyna się kolejny, 49. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu. Pierwszy festiwal odbył się 19 czerwca 1963 roku. Stefan Kisielewski poświęcił temu wydarzeniu jeden ze swoich felietonów. Jego tekst „Opole po raz pierwszy” wszedł w skład II tomu „Pism i felietonów muzycznych”, który niedawno pojawił się w księgarniach. To kolejna pozycja z wydawanej przez Prószyńskiego i S-kę serii Cały Kisiel.
bogatsza niż to sobie początkowo zamierzyli zaskoczeni trochę powodzeniem organizatorzy. Organizatorami zaś były redakcja III programu Polskiego Radia, która w ogóle wpadła na pomysł całej imprezy, oraz władze miasta Opola, zachwycone, że mogą wyzyskać i wypróbować niedawno właśnie ukończony amfiteatr na powietrzu, mieszczący 5500 osób, nie licząc miejsc stojących. Przez pięć dni festiwalu amfiteatr był przepełniony, w sumie imprez festiwalowych wysłuchało co najmniej 35 000 ludzi. A do tego jeszcze mnóstwo tam było przeróżnych przedstawień zamkniętych, występów teatralno-kabaretowych czy zgoła dansingowych, dyskusji, spotkań i po prostu spacerów po przepięknie oświetlonych i udekorowanych ulicach i zakątkach starego, uroczego nadodrzańskiego miasta (zniszczone podczas wojny w czterdziestu procentach, jest ono dziś nie tylko całkowicie odbudowane, lecz i rozbudowuje się imponująco), a także po okalających Opole lasach i parkach. Nie brakło lampionów, kolorowych balonów i baloników, wreszcie ostatniego wieczoru zakręciło się w głowie od różnobarwnej feerii ogni sztucznych, od kolorowych rakiet, które snopami i girlandami rozsypały się po niebie, kończąc te niezapomniane a urocze dni. Festiwal udał się nadspodziewanie, tak to czasem ni stąd, ni zowąd los trafia w dziesiątkę, ofiarowując nagle szczęśliwcom jedyną w swoim rodzaju premię. Festiwale w Opolu mają być imprezą doroczną, ale któż to wie, czy następny uda się tak znakomicie jak ten pierwszy, częściowo wręcz zaimprowizowany.