
To miała być prosta droga – ślub, wspólny dom, kariera, potem pewnie gromadka dzieci i wakacje na tropikalnych wyspach. Kiedy do spełnienia pozostał mały krok, przewrotny los sprawił, że jej życie się zamknęło. Wtedy spotkała pierwszego z nich. Potem pojawili się następni. Zanim się obejrzała, była w centrum zupełnie nowego świata. Wokół niej zaroiło się od psów, kotów, żab i motyli. I przyjaciół. Niespodziewanych tak jak uśmiech, który znowu pojawił się na jej twarzy.
Magdalena Giedrojć napisała siedem książek, w tym dwie powieści, jest współautorką dwunastu innych, opublikowała kilkaset artykułów i kilka wierszy. Kiedy nie pisze, podróżuje i fotografuje, gra w scrabble, czyta o włoskim malarstwie i włoskiej radości życia. Lubi leniwe poranki z kawą, południa pełne słońca, zapach świeżych ziół i pieczonych ziemniaków.