Honor Patrycjusza - Studentnews.pl recenzuje

Dzieje się dużo, dzieje się bez przerwy. Dla tych, którym historia starożytnego Rzymu jest szczególnie bliska, książka będzie przygodą. Dla innych po prostu bardzo dobrą lekturą. Ale czy tego właśnie nie to wymagamy od książki?

Tym bardziej, że czasy starożytnego Rzymu, przepełnione nieustającymi wydarzeniami, niesnaskami i intrygami, stanowią doskonałe tło do powieści. I to jakiej powieści! Marcus Valerius Aquila przybywa do Bretanii, gdzie dowiaduje się tajemnicy o swoim rodzie, tajemnicy takiej rangi, że Aquila zmuszony jest pozostać w Bretanii i tam od nowa budować swoją tożsamość i pozycję społeczną.

2.jpgNa jego drodze staje tysiące wydarzeń, które przyprawiają niejednokrotnie o dreszcze, nawet jeśli śledzimy je z wygodnej i bezpiecznej pozycji własnej kanapy. Dużo tutaj życia wojska, codzienności, małych dramatów żołnierzy. To na ich tle rysuje się wyraźnie historia głównego bohatera, idącego wyboistą drogą do swojego celu. Dzieje się tutaj bardzo dużo, niemalże ciągle, a fabuła jest na tyle przejrzysta, że łatwo jest ją śledzić bez specjalnego wysiłku. To typowa lektura rozrywkowa. Taka dla każdego. Niezła. To także część trylogii, wkrótce więc przyjdzie nam przeczytać kolejne przygody dzielnych żołnierzy. I ja, Szanowni Państwo, ustawiam się już w kolejce.

A.N.


Komentarze
Polityka Prywatności