3D – numer, litera. Ten termin jeszcze nie tak dawno znany tylko entuzjastom techniki, od pewnego czasu obijał się o nasze uszy z dużą częstotliwością. Ideę nagrania koncertu w technologii 3D do zespołu przyniósł Rudolf, który wręcz nią nas zadręczał. Kiedy więc pojawiła się możliwość rozpoczęcia tego nowego dla nas, wizualnego rozdziału w karierze zespołu, nie musieliśmy zastanawiać sie nad nią dwa razy. Szczególnie, że znaleźlibyśmy się w zaszczytnym gronie jednych z pierwszych kapeli na świecie mających takowe wydawnictwo w swojej dyskografii.
Naturalnym wyborem miejsca do rejestracji koncertu byłoby Los Angeles albo Moskwa. Tutaj jednak w grę wchodził bardzo ważny czynnik logistyczny a także aspekt zastosowania najnowocześniejszej w materii 3D technologii. Dlatego też ostateczny wybór padł na Saarbrucken. Nasi fani tam są rewelacyjni, a to był nasz sposób, by powiedzieć im ‘Dziękujemy!’ za wszystkie lata wsparcia i wiary w zespół ze strony niemieckiej publiczności.
Dosyć gadania, załóżcie okulary 3D i.. to dla was Get Your Sting and Blackout!!! w 3D.
Wasi,
The Scorpions
poleca:
