Nie ma na świecie osoby, która choć raz nie byłaby sfrustrowana zawodowo. W pierwszym roku pracy. Czym dalej w świecie pracy zawodowej, tym więcej przypadków frustracji. To nasz nieodzowny kompan. Jedni radzą sobie z frustracją lepiej, drudzy gorzej. Tym, którzy mają z nią jednak problemy, może przydać się książka Volkera Kitza i Manuela Tuscha.
Już na wstępie, obaj autorzy stwierdzają, że osoba naprawdę zadowolona ze swojej pracy jest rzadkim zjawiskiem. Ich książka jest więc w gruncie rzeczy śledztwem i wytypowaniem przyczyn tego, że czujemy się absolutnie zgnębieni przez swoją pracę zawodową. Autorzy podejmują się analizy życia zawodowego, charakteru statystycznego pracownika, radzą też, jak radzić sobie z codziennymi problemami w pracy. Rady są w miarę sensowne, dzięki czemu książkę czyta się w miarę dobrze, chociaż całość lepiej wchłoną pewnie wielbiciele takich poradników z cyklu „jak lepiej”. Oprócz analiz i dywagacji, autorzy załączają też ćwiczenia praktyczne, które mogą wykonywać ich czytelnicy. Jeśli jesteście wielbicielami takich poradnikowych klimatów, to książka dla was. Być może znajdą się tacy, którym całość pomoże pokonać własne zawodowe problemy, być może rady znajdą swoich odbiorców. Jak dla mnie, jeśli znajdzie się choć jedna osoba, która dzięki niej pokona swoją frustrację zawodową, to na pewno już jest powód, żeby ją wydać.
poleca:
