Trwają zdjęcia do najnowszego filmu Kasi Rosłaniec
Trwają zdjęcia do najnowszego filmu Kasi Rosłaniec, reżyserki przebojowych „Galerianek”! Na planie najnowszego filmu Kasi Rosłaniec „Baby blues” spotkała się plejada znanych i lubianych aktorów, takich jak Magdalena Boczarska („Różyczka”), Renata Dancewicz („Pułkownik Kwiatkowski”), Danuta Stenka („Nigdy w życiu”, „Chopin. Pragnienie miłości”), Jan Frycz („Pręgi”, „Korowód”), Katarzyna Figura („Żurek”, „To nie tak jak myslisz kotku”), Mateusz Kościukiewicz („Wszystko co kocham”, „Matka Teresa od kotów”). Wielkie
Wielkie gwiazdy rodzimego kina będą jednak stanowić tło dla aktorskich popisów debiutantów. Reżyserka "Galerianek" po raz kolejny zdecydowała się postawić na młode, nieznane szerszej publiczności twarze. Tym sposobem, w głównych rolach "Baby blues" wystąpią młodzi aktorzy, wybrani spośród kilku tysięcy chętnych podczas ogólnodostępnego castingu.
"W swoim poprzednim filmie postawiłaś na nowe nieznane twarze. Dlaczego wolisz pracować z aktorami amatorami, a nie z tymi, którzy mają już jakieś obycie przed kamerą, chociażby w reklamówkach?
- Obycia przed kamerą można nauczyć się, jak jazdy na łyżwach albo francuskiego. Nie można nauczyć się mieć własnej niepożyczonej od kogoś osobowości, ani tego rodzaju magnetyzmu, który przenosi się na ekran… ja potrzebuję ludzi którzy będą współtworzyć ze mną ten film, nie marionetek zarzucających włosami na hasło, żeby stały się bardziej puszyste." /fragment wywiadu Mtv z Kasią Rosłaniec/
Odtwórczyni roli głównej to 17-letnia Magdalena Berus z Rudy Śląskiej. Magda zdeklasowała wszystkie uczestniczki castingu, przeprowadzonego przez producentów wspólnie z MTV, robiąc na całej ekipie piorunujące wrażenie.
"Przyszło osiem tysięcy MMS-ów ze zdjęciami. Wybraliśmy z nich 120 osób, które przyjechały na casting do Warszawy. Na korytarzu słyszałam dziewczyny: - Jezu, to jest film tej laski, co robiła "Galerianki", ja nie chcę w tym grać, nie chcę być taką tandeciarą, nie chcę być prostytutką (śmiech). Ale młodym zależało. Styczeń, kupa śniegu, przestały jeździć pociągi, a oni poprzyjeżdżali. Wśród nich była 17-letnia Magda Berus z Rudy Śląskiej. Jako Natalia daje sobie radę fantastycznie. Nie mogła być inna, nie mogła być lepsza. To po prostu ta osoba." /fragment wywiadu z K.Rosłaniec, 6 czerwca 2011 Gazeta Wyborcza/
Ponieważ potrzebna była czwórka młodych aktorów, cały casting trwał ponad pół roku. Marek Palka, casting reżyser filmu, pomógł w znalezieniu pozostałej trójki aktorskiej, w której znaleźli się Klaudia Bułka, Nikodem Rozbicki i Michał Trzeciakowski. Warto zapamiętać te nazwiska, ponieważ Rosłaniec słynie z niezwykłej intuicji, jeśli chodzi o odkrywanie młodych talentów. Opinię tę potwierdza kariera aktorek z wyreżyserowanych przez nią "Galerianek". Młode, kiedyś nieznane nikomu dziewczyny, dzisiaj występują w tak popularnych serialach jak "M jak Miłość" i "Przepis na życie".
BABY BLUES to historia Natalii (Magdalena Berus), która w wieku 17 lat zostaje matką. Ojciec Antosia to nastoletni Kuba (Nikodem Rozbicki). Natalia nie jest pewna, czy kocha Kubę, a Kuba nie wie, czy kocha Natalię. Jednak jej już nie zależy na "byciu z kimś na siłę", "żeby tylko kogoś mieć", teraz ma Antosia…. Tyle, że mama Natalii, która do tej pory opiekowała się dzieckiem i pamiętała o zapasie pieluch, postanawia wyjechać do pracy za granicę.
Kuba, bez pytania i zgody Natalii, wprowadza się do dziewczyny i syna. Chce o nich "zadbać" - to dla niego sprawa honoru. Rozpoczynają się codzienne zmagania dwójki nastolatków w trudnym fachu rodzicielskim. Pewnego dnia, w agencji reklamowej, Natalia spotyka Martynę (Klaudia Bułka) - koleżankę Kuby. Ponieważ Martyna nie ma gdzie mieszkać, Natalia zaprasza ją do siebie. Nowa koleżanka okazuje się przepustką do innego świata - świata, który proponuje coś więcej niż kleik ryżowy…
Ostatni klaps na planie zdjęciowym padnie 28 czerwca. Premiera filmu planowana jest w 2012 roku, dystrybutorem filmu jest Kino Świat.