Pewien dżentelmen

„Pewien dżentelmen” to film o bolesnych brakach, hołd dla niedoskonałego seksu i ogólnoświatowy protest przeciw formalistom, którzy rządzą światem. Film w tradycji najlepszych skandynawskich czarnych komedii, porównywalny do takich filmów jak: „Jabłka Adama”. W kinach od 28 stycznia.

Intrygujący wątek polskojęzyczny oraz Stellan Skarsgard w głównej roli. Aktor znany z takich filmów jak: "Mamma Mia" (2008), "Piraci z Karaibów" (2007), "Dogville" (2003), "Buntownik z wyboru" (1997), "Bezsenność" (1997), "Przełamując fale" (1996).
Aktor dobrze znany w Hollywood. Wystąpił w ponad 80 filmach. Wcześniej dwukrotnie współpracował z Petterem Molandem przy "Zero stopni w skali Kelvina i Aberdeen".

Gatunek: komedia
Produkcja: Norwegia/ 2010
Czas: 107 minut
Premiera norweska: 19.03. 2010
Premiera kinowa (Polska): 28.01.2011/ VIVARTO
Trailer - YouTube: http://www.youtube.com/watch?v=8Gi2H01em9k

"Pewien dżentelmen"/ Tytuł oryginalny: "En Ganske Snill Mann"/ Tytuł angielski: "A Somewhat Gentle Man"
Reżyseria: Hans Petter Moland
Producenci: Stein B. Kvae i Finn Gjerdrum
Zdjęcia: Philip Øgaard
Muzyka: Halfdan E
Obsada, m.in.: Urlik: Stellan Skarsgård, Rune Jensen: Bjørn Floberg, Rolf: Gard B. Eidsvold, Karen Margrethe: Jorunn Kjellsby, Geir: Jan Gunnar Røise, Marete: Jannike Kruse, Sven: Bjørn Sundquist, Kristian: Jon Øigarden, Wenche: Kjersti Holmen, Silje: Julia Bache-Wiig, Samen: Aksel Hennie

Nagrody/Nominacje:
Międzynarodowy Festiwal Berlinale 2010
Nominacja do Złotego Niedźwiedzia Złotego - udział w Konkursie Głównym
Nagroda Specjalna publiczności 'Berliner Zeitung' - wyróżnienie specjalne (Hans Petter Moland)

Streszczenie:
Urlik to dość grzeczny facet. Zabił kilka osób, kilka innych okaleczył. Tak to bywa, gdy jesteś gangsterem. A potem idziesz za kratki.
Urlik właśnie wychodzi z powrotem na wolność. Dręczą go obawy... Ale już czeka na niego Jensen. To szef mafii, który ma swój honor. Troszczy się o swoich ludzi i lubi, kiedy wszystko jest w porządku. Dla niego najważniejsze jest, żeby Urlik wyrównał rachunki i zabił człowieka, który go wsypał.
Urlik jest raczej miłym gościem. Nie ma marzeń i niewiele potrzebuje. Podejmuje pierwszą, lepszą pracę. W zamian za jedzenie i miejsce do spania, zrobi, co mu się każesz. Może pokochać, może też zabić.
Podziwia swojego syna, który jest teraz dorosłym mężczyzną. Jest wykształcony, ma dziewczynę, przed nim wspaniała przyszłość. Ale dziewczynie nie podoba się teść, który jest mordercą. Jej rodzina nie akceptuje takich rzeczy, mają zasady. Centrum ich życia stanowią dzieci i kwiaty.
Urlik to dość grzeczny facet. Ale jak długo można być grzecznym?

Udostępnij

« powrót

Komentarze

Reklama - Wykorzystajmy wspólnie nasz potencjał! • Kontakt • Patronat • Praca dla studentów •