W przejmującym obrazie, porównywanym do nagrodzonej Złotym Niedźwiedziem „Krwawej niedzieli” Paula Greengrassa, reżyser Antoni Krauze przypomina jedną z najmroczniejszych kart z historii PRL-u, która miała miejsce dokładnie 40 lat temu, w grudniu 1970 roku. Widowiskową produkcję wyróżniają nie tylko rozmach inscenizacyjny i trzymająca w napięciu akcja, ale również wybitne kreacje Piotra Fronczewskiego jako Zenona Kliszki oraz Wojciecha Pszoniaka jako Władysława Gomułki oraz wzruszające role debiutującej na ekranie Marty Honzatko i znanego z „U Pana Boga za miedzą” Michała Kowalskiego.