„Weekend” Cezarego Pazury, to komedia gangsterska opowiadająca o dwóch zwariowanych dniach z życia Maxa (Paweł Małaszyński) i Guli (Michał Lewandowski). Ci dwaj przystojni gangsterzy, przez dwie tajemnicze walizki wplączą się w największą zadymę w mieście. „Big deal” będą chcieli zrobić nie tylko błyskotliwi gangsterzy, ale również nowy gang Cyganów, Norman (Paweł Wilczak) i seksowna kilerka Maja (Małgorzata Socha).
Rozpracować całą szajkę zamierzają: stary wyjadacz - Komisarz (Jan Frycz) oraz debiutujący w wydziale kryminalnym - aspirant Malinowski (Antoni Królikowski). Kto, kogo przechytrzy okaże się już w pierwszy weekend nowego roku. Będzie dużo akcji, dużo śmiechu i dużo pustych łusek po nabojach.
„Weekend” to kino wartkie, przebojowe, dobre, dla tych co tęsknią do polskiego, rozrywkowego kina akcji. Więcej - jest to film, który nie powiela schematów, to film o bardzo nowatorskiej konstrukcji, łamiącej zastane stereotypy. Scenariusz ten pozwala w pełni wykorzystać talent i doświadczenie twórców, jest tekstem typowo filmowym. Bez zbędnych scen, czy dialogów. To także film dla fanatycznych kinomanów, uwielbiających odnajdywać cytaty ze kultowych dzieł. Twórcy „Weekendu” bawią się nimi z premedytacją!