Wczoraj Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej ogłosiło nominacje do swojej nagrody - prestiżowych Złotych Globów. Jednym z filmów, które ma szanse na statuetki w największej liczbie kategorii jest "Wszystko w porządku" Lisy Cholodenko z Annette Bening i Julianne Moore w rolach głównych.
Ta komedia obyczajowa była jednym z największych odkryć tego roku i wielu specjalistów wskazywało ją w gronie żelaznych kandydatów do nagród za rok 2010. Nominacje do Złotych Globów, będące świetnym prognostykiem przed Oscarami, potwierdzają ich przypuszczenia. "Wszystko w porządku" powalczy o nagrody Stowarzyszenia w kategoriach Najlepszy film - komedia lub musical, Najlepszy scenariusz oraz Najlepsza aktorka w komedii lub musicalu. W tej ostatniej kategorii nominowane są obie gwiazdy filmu - Bening i Moore.
Czy Złote Globy trafią do twórców "Wszystko w porządku" okaże się 16 stycznia 2011. A już dziś wiadomo, że film Lisy Cholodenko świetnie przyjęło Stowarzyszenie Krytyków Filmowych Nowego Jorku, którzy wyróżnili go w trzech kategoriach - najlepszy scenariusz, najlepsza aktorka (Annette Bening), najlepszy aktor drugoplanowy (Mark Ruffalo). Żaden inny film, z faworyzowanymi "The Social Network" i "Incepcją" włącznie - nie otrzymał w Nowym Jorku większej ilości nagród.
Chwilę wcześniej swoje laury przyznało The New York Film Critics Online, skupiające dziennikarzy publikujących w Internecie. Oni z kolei wyróżnili "Wszystko w porządku" specjalną nagrodą dla całej obsady filmu.